Rząd proponuje emeryturę częściową

Emerytura cząstkowa jest pomysłem na elastyczny wiek emerytalny i łączenie częściowego świadczenia z możliwością dalszej pracy. To systemy znane z innych krajów

Aktualizacja: 18.02.2017 05:14 Publikacja: 30.03.2012 06:00

Premier Donald Tusk i wicepremier Waldemar Pawlak wreszcie się porozumieli. Fot. d. pisarek

Premier Donald Tusk i wicepremier Waldemar Pawlak wreszcie się porozumieli. Fot. d. pisarek

Foto: Archiwum

Rząd proponuje, by co prawda obowiązywał równy wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn, ale wprowadza emerytury częściowe. Będzie je można pobierać i równocześnie pracować. Szczegóły propozycji, zapisane w projekcie ustawy, znane będą za trzy tygodnie.

Wcześniej ze stażem

– Podniesienie wieku emerytalnego do 67. roku życia dla obu płci pozostaje celem tej reformy, ale równocześnie szukaliśmy rozwiązania, które da poczucie bezpieczeństwa i stąd emerytury częściowe – mówił premier Donald Tusk. Prawo do nich mają mieć kobiety, które skończą 62 lata i będą miały 35 lat stażu ubezpieczeniowego i mężczyźni w wieku 65 lat z 40-letnim stażem emerytalnym. Będzie wypłacana ze zgromadzonego kapitału (w ZUS i w OFE) w wysokości połowy emerytury obliczonej dla osoby 67-letniej. Ważny jest jeszcze jeden warunek. By ją dostać, kapitał emerytalny musi wystarczyć przynajmniej na minimalne dożywotnie świadczenie. – W sytuacji wyboru częściowej emerytury trzeba zgodzić się na to, że wykorzystuje się wcześniej swój kapitał i będzie to oznaczało niższą emeryturę – powtarzał premier.

Za urlop wychowawczy

– Lepszy jest mały krok, niż stanie w miejscu – tak propozycję rządu ocenia Agnieszka Chłoń-Domińczak, ekonomistka SGH. – Cieszy mnie, że za rodzica, który zdecyduje się na wychowywanie dziecka, będzie opłacana składka. To promuje dzietność i daje możliwość łączenia pracy z życiem rodzinnym – dodaje. Rząd zapowiedział bowiem, że wszystkie osoby aktywne zawodowo (a więc także samozatrudnione) będą miały opłacone składki emerytalne za czas urlopu wychowawczego. Ma to także dotyczyć kobiet ubezpieczonych w KRUS lub mężczyzn, jeśli zdecydują się na urlop wychowawczy.

Ekonomiści, którzy ogólnie akceptują pomysł, zastanawiają się, czy wiek 62 lat na emeryturę częściową dla kobiet to nie za wcześnie. – Stracą na tym kobiety, ponieważ ich emerytura będzie znacząco niższa od tej, którą mogłyby pobierać, przechodząc w wieku 67 lat. Ponadto niższy wiek przechodzenia kobiet na wcześniejszą emeryturę w stosunku do mężczyzn może prowadzić do dyskryminacji kobiet na rynku pracy – sądzi Jeremi Mordasewicz z PKPP Lewiatan.

BCC uważa zaś, że wypracowany przez koalicjantów kompromis zasługuje na poparcie. Nie narusza bowiem dwóch podstawowych cech początkowej propozycji: utrzymania tzw. zasady zdefiniowanej składki, wprowadzonej przez rząd Jerzego Buzka reformą ubezpieczeń społecznych w 1999 roku, oraz zrównania wieku kobiet i mężczyzn na docelowym poziomie 67 lat.

[email protected]

Opinie

Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista Invest-Banku

Emerytura cząstkowa będzie wysokim świadczeniem, więc wiele osób będzie chciało z niej skorzystać, tym bardziej że możliwe będzie łączenie świadczenia z pracą. Kłopot będzie zaś polegał na tym, że kiedy będziemy stawali się coraz starsi i mieli coraz więcej potrzeb, to nie będziemy mogli już pracować ze względu na stan zdrowia, a z powodu emerytury częściowej nasza stała emerytura będzie niższa. Ale jeśli to kompromis konieczny po to, by wydłużyć wiek emerytalny do 67 lat, to rząd powinien skrócić czas jego wydłużania dla kobiet  oraz zlikwidować wszystkie inne przywileje emerytalne.

Marek Góra ekonomista, prof. SGH

Ta propozycja to krok do przodu – o ile zostanie uchwalona. Wydłużenie wieku emerytalnego to wzrost modernizacji społeczeństwa. Jednak proponowana emerytura częściowa ma dwie dysfunkcje. Wprowadzona jest dla kobiet zbyt wcześnie. Mogą wpaść w pułapkę: zaczną z niej korzystać, nie myśląc, że gdy będą starsze, może im zabraknąć pieniędzy na zakup niezbędnych usług socjalnych. Ponadto, konserwowane są różnice między kobietami a mężczyznami na rynku pracy. Pracodawcy szybciej przestają szkolić kobiety w wieku przedemerytalnym, awansować czy podnosić im płace. Jednym z powodów jest właśnie wcześniejszy wiek emerytalny.

Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Wydatki świąteczne wciąż rosną, choć wolniej
Gospodarka krajowa
NBP: Aktywa rezerwowe wzrosły o 21 proc. rdr w listopadzie