Teraz wynosi 4,4 proc. Ale w poszczególnych branżach waha się od 26 proc. w górnictwie, przez 4,8 proc. w przetwórstwie przemysłowym do -2,1 w budownictwie.

Wysokie ceny surowców (tak energetycznych, jak i spożywczych) wpłynęły na obniżenia zysków. Nieco słabiej w porównaniu z zeszłym rokiem przedstawia się sytuacja w branżach zajmujących się rafinacją ropy naftowej, wytwarzaniem energii elektrycznej i gazu oraz w górnictwie. Ale choć rentowność spadła o prawie 3 pkt proc., to wciąż wynosi ponad 10 proc.

Dobrze mimo niskich marż (rentowność ze sprzedaży 0,4?proc.) radzi sobie handel detaliczny. Ma o ponad 30 proc. lepszy wynik finansowy z działalności podstawowej w stosunku do ubiegłego roku, sporo też inwestuje.

Coraz lepiej radzą sobie firmy odzieżowe. Ich rentowność wzrosła do 5,2 proc. (z 3 proc. w I kw. 2011), a wynik finansowy ze sprzedaży – o ponad połowę. Pogarsza się natomiast sytuacja w budownictwie. Cała branża ma ujemną rentowność (-2,1 proc).

Branża turystyczna ma ujemną rentowność, ujemny wynik ze sprzedaży produktów i usług, a inwestycje wzrosły tylko o niespełna 1,5 proc.