– Przykłady z innych państw pokazują, że nie istnieje jeden uniwersalny sposób radzenia sobie z problemem starzejącego się społeczeństwa. Dodatkowo, wprowadzenie w Polsce rozwiązań emerytalnych stosowanych w innych krajach może nie przynieść oczekiwanych rezultatów – mówi Renata Onisk, partner w dziale rozwiązań aktuarialnych i ubezpieczeniowych Deloitte.
Przyczyną jest inna sytuacja ekonomiczna i majątkowa polskich emerytów w porównaniu z ich rówieśnikami z Europy Zachodniej, którzy często posiadają oszczędności, a także inwestycje. – Emeryci z zagranicy nie są uzależnieni wyłącznie od świadczeń emerytalnych, co u nas jest powszechne – mówi Renata Onisk. Dlatego najlepszym rozwiązaniem w obecnych realiach społeczno-ekonomicznych jest podniesienie wieku emerytalnego. Jednak powinien być to tylko jeden z elementów strategii radzenia sobie ze zmianami demograficznymi.
– Wraz z reformą emerytalną powinna się zmienić także polityka prorodzinna oraz migracyjna – mówi Marcin Szczuka, starszy menedżer w dziale rozwiązań aktuarialnych i ubezpieczeniowych Deloitte. – Konieczne jest, aby więcej osób pracowało, konsumowało, kupowało mieszkania, a przede wszystkim było w stanie odkupić instrumenty finansowe zgromadzone w otwartych funduszach emerytalnych od osób, które będą przechodzić na emeryturę – podkreśla.
Dlatego niezbędne są choćby ulgi podatkowe dla rodzin wielodzietnych czy dopłaty do przedszkoli. – Tu nie można postawić pytania, czy nas na to stać, bo musi być nas na to stać – przekonuje Szczuka. – Polityka imigracyjna załatwi więcej w krótkim czasie,?a na efekty polityki rodzinnej trzeba będzie zaczekać – dodaje.