- Trzeba znaleźć sposób, żeby uchronić Polskę przed kryzysem - powiedział premier Donald Tusk, rozpoczynając w Sejmie wystąpienie poświęcone dokonaniom rządu oraz planom gabinetu na 2013 rok. Przyszły rok będzie trudny dla Polski - dodał.
Szef rządu wyjaśnił, że postanowił wygłosić drugie expose, gdyż chce przedstawić działania na wypadek spodziewanej zmiany sytuacji w kraju i w Europie w przyszłym roku. Podkreślił, że stosowane do tej pory środki pozwoliły Polsce dobrze radzić sobie z kryzysem.
Donald Tusk powiedział, że zdecydował się wystąpić o wotum zaufania w Sejmie, gdyż pojawiły się pomysły konstruktywnego wotum nieufności. Poza tym propozycje, które chce przedstawić, wymagają większości w Sejmie. To, co zapowiemy, będziemy realizować, ale potrzebujemy wsparcia w parlamencie - podkreślił premier. Dodał, że wotum zaufania, jeśli rząd je uzyska, będzie potwierdzeniem jego zdolności do działania. Premier powiedział, że dzisiejsze głosowanie ułatwi opozycji przejęcie władzy, jeśli tego chce. Ja nie uchylam się od odpowiedzialności - podkreślił Donald Tusk.
Premier przyznał, że jego wystąpienie ani wotum zaufania nie będzie prostym sposobem na przywrócenie zaufania do władzy tym, którzy je stracili. Dodał, że zdaje sobie sprawę, iż wszyscy będą oczekiwać od rządu działań w celu odzyskania zaufania i poprowadzenia Polaków w dobrym kierunku.
„Inwestycje Polskie"
Jak podkreślił premier, rząd obecnie ma dwa priorytety. Pierwszym z nich jest utrzymanie wzrostu gospodarczego, który jak podkreślił Donald Tusk "wzbudza podziw na całym świecie". Jednym z narzędzi utrzymania dotychczasowego poziomu rozwoju ma być przeznaczenie 40 mld zł do 2015 roku na krajowe inwestycje w ramach Programu „Inwestycje Polskie" . Operatorem środków ma być Bank Gospodarstwa Krajowego. Premier zapowiedział ponadto inwestycje w energetykę, m.in. w budowę bloków energetycznych, terminalu gazowego, gazociągów.