W pierwszych miesiącach tego roku nadal, choć w umiarkowanym tempie, malały wpływy firm ze sprzedaży oraz zyski z działalności podstawowej. Spadki zysków nie były jednak tak silne jak pod koniec 2012 r. Tak jak w poprzednich kwartałach spadek przychodów wynikał z malejących wpływów ze sprzedaży krajowej związanych również z ujemnymi różnicami kursowymi.
– Pierwszy kwartał był dosyć charakterystyczny dla osłabienia gospodarczego. Mieliśmy spadek przychodów o 4 proc. w ujęciu rocznym. Przy czym mamy niebywale ciekawą sytuację, która potwierdza dobrą kondycję eksporterów – mówi dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan
Sytuacja eksporterów jest ciągle wyraźnie lepsza niż pozostałych przedsiębiorstw. Przychody z eksportu wzrosły o 7,6 proc. wobec ubiegłego roku.
– Widać, że firmy działające na rynku krajowym i te eksportujące za granicę to dwa zupełnie różne światy. Chociaż otoczenie Polski znajduje się również w kryzysowej pozycji, to okazuje się, że eksporterzy radzą sobie bardzo dobrze – dodaje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.
Co ciekawe, chociaż zatrudnienie spadło silniej niż w IV kwartale 2012 r., udało się na niewielkim plusie utrzymać tempo wzrostu płac.