Reklama
Rozwiń

Gwałtowny wzrost bankructw

We wrześniu upadło dwa razy więcej firm niż rok temu. Liczba bankructw rośnie już trzeci miesiąc z rzędu.

Aktualizacja: 06.02.2017 16:02 Publikacja: 05.10.2016 11:00

Gwałtowny wzrost bankructw

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Ryszard Waniek

Zajmująca się ubezpieczaniem wierzytelności firma Euler Hermes podała, że we wrześniu niezdolność do regulowania zobowiązań wobec dostawców ogłosiło 86 polskich przedsiębiorstw wobec 47 w analogicznym okresie przed rokiem. Od początku roku opublikowano informacje o 589 upadłościach wobec 574 w tym samym okresie ub. roku co jest wzrostem o 3 proc.

Eksperci firmy zwracają uwagę, że gwałtowny wzrost upadłości nastąpił wcześniej, niż się tego spodziewano. Problemy dotykają przede wszystkim handlu hurtowego, usług, ale też ostatnio budownictwa, a wkrótce także zapewne transportu.

- Klienci usług B2B szukają oszczędności, co jest niemożliwe w efekcie wzrostu płacy minimalnej i programu 500+. Usługi korzystały bowiem dotychczas z niskich kosztów pracy - uważa Tomasz Starus, członek zarządu Euler Hermes. Jego zdaniem w tej chwili teoretycznie możliwe są dwa rozwiązania: albo klienci korzystający z tych usług zgodzą się na wyższe ich ceny, albo popyt na te usługi B2B urealni się.

- Będą one świadczone tylko tam, gdzie to jest rzeczywiście niezbędne. W dłuższym okresie czasu inwestycje w technologie i sprzęt w sektorze usług są niezbędne wobec wzrostu kosztów pracy – coś, co już mają za sobą m.in. centra logistyczne i magazynowe - wskazuje ekspert.

Według raportu w budownictwie trwająca od trzech lat dynamika spadku upadłości spowolniła, a w IV kwartale będziemy mieli niewątpliwie do czynienia ze wzrostem ich liczby, zmiana ta potrwa najprawdopodobniej kilka kwartałów. Inwestycje publiczne w infrastrukturę spadły w I połowie roku aż o 1/4, i niestety trend ten utrzyma się zapewne dłużej. Strumień nowych inwestycji mniejszy będzie z przyczyn finansowych, jak i proceduralnych.

Reklama
Reklama

Jak zauważa Michał Modrzejewski, dyrektor programu analiz branżowych w Euler Hermes środki są mniejsze nie jak się powszechnie sądzi przede wszystkim z powodu zwiększonych wydatków socjalnych państwa.

- Inwestorzy publiczni zadłużyli się w latach ubiegłych i dużą część swych obecnych środków wydają na obsługę zadłużenia. Proceduralne opóźnienia – gdy po zmianie przepisów jak i wymiany kadry w instytucjach publicznych udaje się z wolna rozstrzygać przetargi, czynione jest to zwykle w formule „projektuj i buduj", co o kolejne miesiące odwleka rozpoczęcie prac i dopływ środków na rynek budowlany - mói Modrzejewski. Jego zdaniem nie ma od tego odwrotu.

- Wyczerpała się pula gotowych projektów, ponadto w latach ubiegłych rozdzielenie funkcji projektowych od wykonawczych rodziło wiele problemów i służyło nierzadko pozbyciu się odpowiedzialności przez wykonawców. Formuła „projektuj i buduj" jest ponadto mniej wymagająca, angażująca dla zamawiającego - wskazuje.

Problem hurtowni ma nie jednej przyczyny, ale cały ich łańcuch: począwszy od koncentracji w samym handlu hurtowym, poprzez przejmowanie handlu detalicznego przez dyskonty i sieci handlowe oraz handel w internecie na deflacji i niskich w efekcie tego marżach kończąc. Raport wskazuje, że niskie ceny i mordercza w wyniku nadprodukcji konkurencja w każdej branży – czy to konsumenckiej (jak żywność) czy inwestycyjnej (jak np. art. budowlane) doprowadziły producentów i dostawców do znacznego ograniczenia zapasów (wszak magazyn to zamrożone środki) oraz skrócenia łańcucha dostaw. Docieranie do odbiorców końcowych – sklepów detalicznych dzięki własnej logistyce, z pominięciem hurtowni pozwala producentom minimalnie podnieść własne marże.

- Generalnie wydaje się, iż przyszłość hurtowni to dwa modele działalności: pierwszy to duża skala, wielkie inwestycje w magazyny i logistykę, a drugi to małe, niszowe, wyspecjalizowane hurtownie zwłaszcza w branżach regulowanych jak np. farmacja. W branżach tych wysokie koszty wejścia i marże regulowane nie gwarantują szybkiego zwrotu kosztów wejścia nowych podmiotów – podsumowuje Tomasz Starus.

Autorzy raportu uważają, że w dłuższej perspektywie (kilku kwartałów) spadek inwestycji prywatnych ciążyć będzie sektorowi przemysłowemu. Wkrótce wyczerpią się możliwości optymalizacji działalności oparte na zwiększaniu zatrudnienia (rosną przecież koszty pracy), nowych inwestycji w moce produkcyjne nie będzie zaś w warunkach niepewności.

Reklama
Reklama

Dotychczasowe zmiany w sferze podatkowej i zapowiedź kolejnych regulacji w tym względzie nie są jedyną przyczyną odkładania inwestycji przez przedsiębiorców. Towarzyszy temu zakręcenie przez banki kurka z finansowaniem – nie tylko nawet na cele inwestycyjne, ale i na bieżącą działalność. Bojąc się ochłodzenia koniunktury i strat, działają one z wyprzedzeniem zamieniając np. kredyt w rachunku bieżącym na wymagalne zobowiązania lub faktoring, ale służący jedynie spłacie dotychczasowych zobowiązań wobec banku. Tracąc w ten sposób z dnia na dzień dostęp do np. 2/3 środków finansowych (realny przypadek firmy z sektora hurtowego) firmy zmuszone są ogłosić upadłość lub szukać pomocy w postępowaniach naprawczych.

- To częsta przyczyna sięgnięcia po te procedury wśród rekordowej liczby postępowań naprawczych we wrześniu - ogłoszono ich w ubiegłym miesiącu aż 28 wobec 3 w tym samym miesiącu przed rokiem. Traktujemy te przypadki na równi z klasycznymi upadłościami likwidacyjnymi – de facto oznaczają bowiem dla wierzycieli brak wypłacalności dłużnika, a ponadto mimo wszystko często nie przynoszą skutku i z czasem kończą się likwidacją -mówi Michał Modrzejewski.

Gospodarka krajowa
Agencja S&P utrzymała rating Polski oraz jego perspektywę
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Gospodarka krajowa
Polska gospodarka „w sam raz”. NBP pokazuje optymistyczny scenariusz do 2027 r.
Gospodarka krajowa
Adam Glapiński nie wykluczył kolejnej obniżki stóp procentowych w grudniu
Gospodarka krajowa
Inflacja spada, to i stopy procentowe są cięte
Gospodarka krajowa
Rada Polityki Pieniężnej ponownie obniżyła stopy procentowe w Polsce
Gospodarka krajowa
Nagła dymisja w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Odchodzi jeden z wiceministrów
Reklama
Reklama