Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.02.2017 15:49 Publikacja: 18.10.2016 08:16
Foto: GG Parkiet
Oficjalnie w sobotę, a nieoficjalnie w poniedziałek, minął termin składania w Komisji Europejskiej przez kraje członkowskie strefy euro projektów ustaw budżetowych na 2017 r. W listopadzie Bruksela opublikuje ocenę zgodności tych projektów z unijnymi regułami i zaproponuje korekty.
Już teraz wiadomo, że reguły ponownie złamie Hiszpania. Tamtejszy rząd tymczasowy (kraj jest pogrążony w politycznym impasie od grudnia ub.r.) może planować budżet jedynie przy założeniu braku zmian w polityce fiskalnej. Taka kalkulacja sugeruje, że deficyt sektora finansów publicznych wyniesie tam w 2017 r. 3,6 proc. PKB, zamiast 3,1 proc. PKB, czyli celu, który Madrytowi w sierpniu br. wyznaczyła KE w ramach tzw. procedury nadmiernego deficytu. Dla porównania, w tym roku dziura w hiszpańskim budżecie sięgnie – według niedawnych prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego – 4,5 proc. PKB.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Agencja ratingowa S&P poinformowała o dokonaniu półrocznego przeglądu ratingu Polski, bez publikacji aktualizacji analiz. Długoterminowy rating kraju w walucie obcej to wciąż A- z perspektywą stabilną.
Narodowy Bank Polski poinformował, że rezerwy polskiego złota osiągnęły poziom 509,3 tony, co plasuje Polskę w czołówce światowych posiadaczy tego kruszcu. Tym samym NBP wyprzedził Europejski Bank Centralny, który ma 506,5 ton złota.
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie nominalne brutto w gospodarce narodowej wyniosło w pierwszym kwartale tego roku 8962,28 zł – podał w piątek GUS. To oznacza wzrost o 10 proc. rok do roku, najniższy od trzech lat.
– Dostosowanie stóp procentowych nie oznacza początku cyklu obniżek – powiedział prezes NBP Adam Glapiński podczas czwartkowej konferencji. Dodawał, że według niego tylko „radykalny” czynnik antyinflacyjny zmotywowałby Radę do kolejnej obniżki w czerwcu.
Wyzwania przed branżą to m.in. rola w finansowaniu gospodarki, transformacji energetycznej i rozwoju firm, a także obciążenia regulacyjne i podatkowe.
– Dostosowanie stóp procentowych nie oznacza początku cyklu obniżek - powiedział prezes NBP Adam Glapiński podczas czwartkowej konferencji. Dodawał, że według niego tylko „radykalny” czynnik zmotywowałby Radę do kolejnej obniżki w czerwcu.
Zgodnie z przewidywaniami ekonomistów i rynku Rada Polityki Pieniężnej obniżyła w środę stopy po raz pierwszy od półtora roku. Smaczkiem jest fakt, że znów obniżka stóp procentowych przez RPP zbiega się w czasie z wyborami w Polsce.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas