Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wydatki konsumpcyjne gospodarstw domowych zwiększyły się w IV kwartale ub.r. o 4,3 proc. rok do roku, po 4,5 proc. w poprzednich trzech miesiącach. Była to główna przyczyna lekkiego wyhamowania wzrostu polskiej gospodarki pod koniec 2018 r. W tym roku, jak powszechnie oczekiwali ekonomiści, konsumpcja miała nadal tracić impet, co z kolei miało skutkować wyraźniejszym już spowolnieniem gospodarki. Jeśli rząd zrealizuje swoje przedwyborcze obietnice, zwiększając transfery socjalne, ten scenariusz straci jednak aktualność.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Szybki szacunek czerwcowej inflacji – 4,1 proc. – zaskoczył lekko w górę. Szanse na obniżkę stóp na rozpoczynającym się posiedzeniu RPP zmieniły się z niewielkich w minimalne.
Inflacja w czerwcu w Polsce wyniosła 4,1 proc. – podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny (GUS) w szybkim szacunku. Prognozy wskazują, że od lipca inflacja wyraźnie spadnie.
Decyzje inwestycyjne wiążą się często z dużym ryzykiem; muszą być poprzedzone analizą wielu danych i zmiennych, często pod presją czasową. A czy inwestorzy mają czas na odpoczynek – i jaki?
Nasz kraj od lat imponuje dynamicznym wzrostem, na świecie jest wskazywany jako przykład nie tylko transformacji, ale nawet lidera wzrostu gospodarczego. Sukces ten jest efektem konsekwentnej pracy ludzi, firm i instytucji. Powstaje pytanie – co powinniśmy dalej robić, by utrzymać nasz dynamiczny rozwój gospodarczy?
Rząd zdaje się szukać podatkowych dojnych krów, by podreperować stan finansów państwa. Ale daniny sektorowe są tak samo szkodliwe dla gospodarki jak zwykłe podwyżki podatków – ostrzegają ekonomiści.
Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz wyłożyła swoją wizję polityki mieszkaniowej, w tym zapowiedziała weto dla REIT-ów mieszkaniowych, forsowanie podatku od nadmiarowych lokali i kolejną legislacyjną interwencję.