NBP udostępniło wypowiedź prezesa Glapińskiego dla Polskiej Agencji Prasowej. Podajemy ją w całości:
Rozprzestrzeniająca się epidemia koronawirusa to przede wszystkim zagrożenie zdrowia publicznego. Dlatego bardzo dobrze, że rząd podejmuje zdecydowane i wyprzedzające działania, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa i ryzyko zarażania kolejnych osób. Będzie bardzo dobrze, jeśli Polacy w najbliższym czasie pozostaną w domach i radykalnie ograniczą bezpośrednie kontakty z innymi ludźmi.
Oczywiście takie działania będą powodowały krótkotrwałe zaburzenia gospodarcze, bo części osób będzie trudniej pracować, część firm ograniczy sprzedaż, spadnie popyt na ich produkty, a także mogą się pojawić problemy z tzw. łańcuchem dostaw, szczególnie gdyby zaburzony był częściowo transport międzynarodowy. Jednak takie działania, choć krótkookresowo dotkliwe, długofalowo będą korzystne, bo ograniczą straty zdrowia i życia ludzi, i tym samym będą także korzystne dla gospodarki.
Mamy świadomość, że sytuacja przedsiębiorstw pogorszy się. Szczególnie będzie to dotyczyć transportu i części usług. Niekorzystnie będzie na nas oddziaływać także istotne pogorszenie koniunktury w otoczeniu naszej gospodarki, zwłaszcza w strefie euro. Dlatego też należy szybko podjąć działania zmniejszające obciążenia dla przedsiębiorstw i osób, których dotknie spadek dochodów, albowiem przynajmniej przejściowo znajdą się oni w trudnej sytuacji.
Obecnie zakłada się, że wpływ rozprzestrzeniania się koronawirusa na gospodarkę będzie przejściowy i skoncentrowany głównie w pierwszym i drugim kwartale br. Przewidywania te obarczone są jednak znaczną niepewnością, bo trudno określić, jak szybko uda się opanować epidemię i jakim kosztem.