KGHM i PKN ciągną WIG20 w dół

W piątek po południu warszawski indeks WIG20 spadał ponad 2 procent ciągnięty w dół przez silnie tracące papiery PKN Orlen SA oraz KGHM Polska Miedź SA

Dla inwestorów nadal ważne będą nastroje wśród graczy giełdowych na Wall Street, mówią maklerzy i analitycy.

Krajowemu rynkowi akcji nie służy także osłabienie złotego, który zareagował spadkiem do euro na niestabilną sytuację polityczną w Czechach i na Węgrzech.

W środę wicepremier Waldemar Pawlak powiedział, że rząd chce wzmocnić Orlen oraz gdańską Grupę Lotos SA odkupując utrzymywane przez spółki obowiązkowe rezerwy ropy naftowej. Kurs obu spółek silnie wzrósł w środę i w czwartek. W piątek jednak PKN tracił 2,7 procent, a Lotos znalazł się 1,25 procent nad kreską.

- Wydaje się, że po bardzo dobrym tygodniu pojawiła się chęć do zrealizowania zysków. Po pierwszym tygodniu, który dał naprawdę zarobić inwestorom, gracze obawiają się, że na rynku amerykańskim może pojawić się korekta i to oczekiwanie potęguje chęć realizowania zysków - powiedział makler CDM Pekao SA Tomasz Czarnecki.

W piątek indeks WIG20 tracił drugi dzień z rzędu. O godzinie 13.46 WIG20 zniżkował o 2,2 procent do 1587 punktów.

- Spółki paliwowe starają się przejąć ciężar z dotychczasowego lidera, czyli KGHM i ta sytuacja po korekcie powinna się utrzymać. Spółki paliwowe będą znacznie silniejsze niż rynek, będą w stanie utrzymać status quo, nawet gdyby korekta była na poziomie 1500 punktów - dodał Czarnecki.

W piątek spośród spółek wchodzących w skład indeksu WIG20 najwięcej traciły walory miedziowego giganta KGHM. Akcje znalazły się pod presją, gdyż Deutsche Bank i ING Securities obniżyły rekomendacje miedziowego koncernu.

O godzinie 13.41 kurs akcji KGHM spadał 7 procent. Od początku roku akcje spółki zyskały jednak 80 procent, gdyż firmie sprzyjało odbicie cen miedzi na międzynarodowych rynkach.

- Wydaje mi się, że (negatywne) rekomendacje na pewno przyczyniły się do spadku kursu. Inwestorzy uznali, że to dobry moment na wyjście z KGHM - powiedział analityk KBC Securities Robert Maj.

- Wydaje mi się, że dzisiejszy spadek kursu KGHM jest związany z obawami, że obecne ceny miedzi nie utrzymają się. Uważam, że tak mocny wzrost kursu KGHM, z jakim mieliśmy do czynienia w ostatnim czasie, nie był uzasadniony - dodał analityk DM PKO BP, Marcin Sójka.

Na otwarciu w USA Dow Jones Industrial spadł o 1,47 proc. do 7.807,72 pkt, a Nasdaq Comp. spadł o 1,75 proc. do 1.559,25 pkt.

S&P 500 spadł o 1,59 proc. do 819,62 pkt.