Podskoczyła cena akcji brytyjskiego koncernu naftowego BP, a bezpośrednią przyczyną była informacja gazety "Sunday Times" o poszukiwaniu strategicznego inwestora, który obroniłby tę spółkę przed przejęciem.
Mocno drożały też papiery hiszpańskiej firmy Abengoa, której spółka córka Abengoa Solar dostanie gwarancje kredytowe od rządu amerykańskiego i wybuduje w Stanach Zjednoczonych elektrownię słoneczną. Wpływ na kursy akcji firm zaangażowanych w projekty związane z produkcją energii odnawialnej miała też decyzja hiszpańskiego rządu o zmianie regulacji.
To pomogło notowaniom Iberdrola Renovables. Obrót walorami Abertis Infraestructuras, operatora autostrad, został zawieszony po 12-proc. skoku. Na rynku pojawiły się informacje o rozmowach dwóch głównych udziałowców tej firmy z CVC Capital Partners o sprzedaży akcji. Niektórzy inwestorzy nadal sprzedawali papiery górniczych potentatów BHP Billiton i Rio Tinto. Na koniec sesji wskaźnik StoxxEurope 600 miał na minusie 0,25 proc.
W regionie Azja-Pacyfik w poniedziałek przeważały wzrosty, a indeks MSCI zyskał 0,2 proc. Głównymi czynnikami były informacje o przejęciach w Australii i słabszy jen, który poprawił postrzeganie japońskich eksporterów. 0,8 proc. stracił natomiast Shanghai Composite i zakończył sesję na najniższym poziomie od 8 kwietnia 2009 roku. Inwestorzy obawiają się spowolnienia wzrostu gospodarczego w Państwie Środka i spadku zysków firm, a także skutków podnoszenia kapitału przez chińskie banki, zwłaszcza zaś rozwodnienia udziałów obecnych akcjonariuszy. Akcje SAIC Motor z powodu słabszej dynamiki sprzedaży aut w minionym miesiącu potaniały o 0,7 proc. Giełdy nowojorskie wczoraj były nieczynne.
W handlu elektronicznym na nowojorskiej giełdzie NYMEX cena ropy naftowej (kontrakty sierpniowe) zmieniła się zaledwie o 2 centy, do 72,16 dolara. Gatunek Brent w Londynie w tym czasie po zwyżce o 17 centów kosztował 71,82 USD. Po godz. 17 naszego czasu na obu rynkach ropa taniała 0,25–0,37 USD. W minionym tygodniu spadek wyniósł 8,5 proc.