Co zrobi Fed?

Kluczowym wydarzeniem piątkowej sesji była publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy. Praktycznie przez cały miniony tydzień inwestorzy oczekiwali na ten odczyt, który ostatecznie wypadł gorzej od prognoz

Publikacja: 09.08.2010 12:59

Michał Fronc, TMS Brokers

Michał Fronc, TMS Brokers

Foto: TMS Brokers

Według Departamentu Pracy USA zatrudnienie w sektorze pozarolniczym spadło w lipcu o 131 tys. etatów, podczas gdy oczekiwano zniżki jedynie o 65 tys. Zrewidowany w dół został także poprzedni odczyt z -125 tys. do -221 tys. Zmianie nie uległa jedynie stopa bezrobocia, która pozostała na poziomie 9,5 proc. Dane te spotkały się z dość silną fundamentalną reakcją na rynku walutowym, czyli osłabieniem dolara. Z kolei giełdy na Wall Street początkowo nieznacznie spadły jednak już w kolejnych godzinach zaczęły odrabiać wcześniejsze straty, kończąc ostatecznie dzień na umiarkowanych minusach. Indeks Dow Jones spadł o 0,2 proc., S&P 500 o 0,37 proc., a technologiczny Nasdaq stracił 0,2 proc. Na rynku pojawia się coraz więcej głosów na temat tego, iż gorsze dane z USA przełożą się na kontynuację łagodnej polityki monetarnej oraz przeprowadzanie kolejnych operacji wspierających płynność na rynku. Tego typu spekulacje osłabiają dolara oraz działają pro wzrostowo na giełdy.

Pomimo gorszych danych zza oceanu na dzisiejszej sesji azjatyckiej przeważały wzrosty. Jako jedna z nielicznych dzień pod kreską zakończyła tokijska giełda, gdzie indeks Nikkei 225 stracił 0,72 proc. Umacniający się wobec dolara jen pociągnął w dół notowania spółek eksporterów. Z kolei o 0,53 proc. wzrósł indeks giełdy w Szanghaju, dzięki zwyżkom cen akcji części banków i spółek produkujących żywność – wsparły je rosnące ceny zboża.

Pozytywnie przedstawia się obraz pierwszej sesji nowego tygodnia na rynkach europejskich. Zdecydowana większość indeksów w pierwszych godzinach notowań znajdowała się na plusach. Nastroje wśród inwestorów wspierane są przez spekulacje na temat szybszego niż zakładano skupywania z rynku obligacji przez Fed w celu zwiększenia płynności. W najbliższym czasie oczy inwestorów zwrócone będą na jutrzejsze posiedzenie FOMC, podczas którego prawdopodobnie zapadną decyzje co do skali ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej.

Sporządził:

Michał Fronc

Giełda
Niedźwiedzie wygrały czwartkową sesję
Giełda
Czwartek na GPW: PZU mocniejsze po wynikach, Kruk dzieli zysk, faworyci DM BOŚ
Giełda
Amerykańskie akcje zmierzają znów do relatywnie drogich obszarów
Giełda
Analiza poranna – Korekcyjne nastroje
Giełda
Słabe otwarcie na GPW. Banki dołączają do spadków
Giełda
Przecena w granicach konsolidacji