W przeliczeniu na akcję, zysk koncernu wyniósł 67 centów, co przebiło oczekiwania analityków, którzy spodziewali się 59 centów na akcję. Lepszy wynik szedł w parze z wyższymi przychodami, które wzrosły o 16% r/r, przekraczając 10 mld USD. Konsensus kształtował się na poziomie 9,37 mld USD.
Wysoką dynamikę wzrostu przychodów i zysku wykazał segment medialny oraz studio filmowe. Spośród stacji telewizyjnych, należących do Walt Disney, najkorzystniej zaprezentowały się kanały kablowe (szczególnie sportowy ESPN), które zanotowały 28% wzrost przychodów, zwiększając zysk operacyjny o połowę. Przy niewielkiej dynamice wzrostu należącej do Disneya stacji ABC, cały segment mediów odnotował 48% wzrost zysku operacyjnego przy przychodach na poziomie 4,3 mld USD (wzrost o 20% r/r).
Studio filmowe odzyskało rentowność po stracie odnotowanej w III kwartale ubiegłego roku. Przychody segmentu wzrosły o 30%, osiągając 1,64 mld USD. Największy wpływ na wysoką sprzedaż wywarły dobre wyniki ostatnio wyświetlanych filmów - "Toy Story 3", "Iron Man 2" i "Alicji w Krainie Czarów".
Gorzej wypadły parki rozrywki, które rozwijały się w tempie 3% r/r, przy spadku zysku operacyjnego o 8%. Dobrze zaprezentowały się natomiast segmenty rozrywki interaktywnej oraz produktów konsumpcyjnych, osiągając dynamikę przychodów na poziomie odpowiednio 74% i 19%.
Kurs akcji spółki Disney (symbol DIS.US na platformie XTB-Trader) znajduje się obecnie w niebieskim kanale wzrostowym, którego górne i dolne ograniczenie wyznacza potencjalne miejsca oporu i wsparcia. Istotnym jest tutaj poziom 35,50 USD za akcję, gdyż znajdują się tam okolice szczytu z 21 czerwca. Jeśli notowania pozostaną w kanale wzrostowym i pokonają ten wierzchołek, wtedy prawdopodobnym będzie test maksimów z początku maja – 38,00. Przełamanie niebieskiej linii poprowadzonej po minimach może doprowadzić do testu dołka 31,00.