Przed godziną 10 indeks WIG20 przekroczył poziom 2900 punktów, najwyższy od czerwca 2008 roku. Zwyżkę ponownie napędziły spółki surowcowe. Akcje KGHM podrożały do 189,90 zł, nowego najwyższego poziomu w historii. Do kupowania papierów koncernu z Lubina inwestorów skłoniła trwająca drugi dzień zwyżka cen miedzi na giełdzie w Londynie pod wpływem spekulacji, iż wczorajsza podwyżka stóp procentowych w Chinach była jedną z ostatnich i popyt z Państwa Środka na czerwony metal znowu zwiększy się.
W górę poszły także notowania firm paliwowych za sprawą rosnących cen ropy naftowej. Po godzinie 10 akcje Lotosu drożały o 1,5 proc., do 47,1 zł, najwięcej od końca 2007 roku. Papiery PKN Orlen kosztowały 56,95 zł, 0,8 proc. więcej niż na zamknięciu wtorkowej sesji.
W grupie banków z WIG20 najlepiej wypadał BRE Bank, którego notowania zwyżkowały o 0,9 proc. O 0,8 proc. drożał Bank Handlowy, który zastąpił po wczorajszej sesji w indeksie Bank Zachodni WBK.
W grupie największych spółek najsłabiej zachowywały się czeski koncern energetyczny CEZ, tracący ponad 0,9 proc. oraz nadawca telewizyjny TVN, którego akcje zniżkowały o 0,6 proc. po obniżeniu przez Deutsche Bank rekomendacji do „trzymaj” z „kupuj”.
W gronie mniejszych spółek ponownie mocno drożały papiery Erg, między innymi pod wpływem nadziei na korzystny wpływ prawodawstwa unijnego na rozwój notowanej na NewConnect firmy zależnej Bioerg. Dużym wzięciem cieszyły się także akcje Sanwilu i Rank Progress, które drożały odpowiednio o 15 i 9 proc. Niemniej jednak indeksy mWIG40 i sWIG80, kojarzone ze średnimi i mniejszymi firmami, nieznacznie zniżkowały.