Na początku notowań w Nowym Jorku indeks S&P 500 wzrósł o 0,2 proc., co zapowiadało, że może to być kolejny dzień, kiedy sięgnie on po nowy rekord hossy. Inwestorzy dobrze przyjęli wyniki finansowe kilku spółek, m.in. Whirlpoola, potentata na rynku AGD, a także Boeinga. Bardzo dobre wrażenie zrobiły też dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku, które wzrosły w marcu więcej od prognoz i dużo więcej niż w lutym. Pozytywne reakcje były jednak krótkotrwałe. Kupujący oddali pola sprzedającym m.in. z powodu spadających cen surowców i po niespełna dwóch godzinach notowań S&P 500 tracił 0,2 proc.

Centralnym punktem sesji jest w Nowym Jorku są dziś jednak nie dane ze spółek czy dane makro, a posiedzenie Fedu. Jest ono na dodatek historyczne, ponieważ po raz pierwszy po jego zakończeniu szef banku centralnego wystąpi na konferencji prasowej.

Jakkolwiek sama decyzja w sprawie polityki monetarnej w USA postrzeganiu sytuacji prawdopodobnie nic nie zmieni – wszyscy spodziewają się, że Fed na razie nadal będzie podążać po łagodnym kursie – to już komentarze prezesa Bena Bernanke (w drugiej części sesji) mogą mieć dla inwestorów większe znaczenie. Mogą bowiem rzucić światło na to, co Fed zamierza czynić w dłuższym terminie. Na giełdach w Europie tymczasem obserwowany dziś wzrost indeksów był dużo bardziej wyraźny niż na początku sesji w USA. Na pół godziny przed zamknięciem giełdy we Frankfurcie i Paryżu zyskiwały po 0,5 proc., a indeks w Mediolanie nawet ponad 1 proc. Z głównych rynków traciła tylko giełda w Londynie (spadek o 0,2 proc.), której nie pomogły nawet korzystne dane o brytyjskim PKB, który w I kwartale odrobił straty z zimy.

Na Starym Kontynencie był to już piąty wzrostowy dzień z rzędu. Na dobrą koniunkturę wpłynęły w dużej mierze publikowane dziś wyniki dużych europejskich spółek, m.in. Volkswagena, Ericssona czy Porsche, które okazały się lepsze od oczekiwań rynku. Spośród 59 spółek z europejskiego indeksu Stoxx 600, które przedstawiły dotąd kwartalne raporty, blisko dwie trzecie ogłosiło wyniki lepsze od prognozowanych.