W Londynie gatunek Brent w kontraktach październikowych drożał ponad  3?dolary do 116,10 USD za baryłkę surowca. Dostawy listopadowe tuż przed 17.00 naszego czasu kosztowały 112,24 USD, 2,6 dolara więcej niż na koniec sesji w środę. Jednym z czynników był słabnący dolar. Na rynku miedzi zwyżka notowań wynosiła ponad 100 dolarów, a tona metalu w dostawach za trzy miesiące przed 17.00 kosztowała 8738,75 USD. Popyt na ten metal zwiększyła informacja o wzroście produkcji przemysłowej w Stanach Zjednoczonych. Zaskoczyła ona ekonomistów, którzy w sierpniu nie spodziewali się jej zmiany. Jednym z czynników sprzyjających zwyżce ceny miedzi był strajk w chilijskiej kopalni należącej do Freeport-McMoRan Copper & Gold. Złoto było najtańsze od dwóch tygodni. Jego atrakcyjność zmalała, gdy pojawiły się informacje poprawiające nastroje inwestorów na rynkach akcji. Przed 17.00 uncja w Londynie (rynek spot) kosztowała 1778,75 USD, ponad 40 dolarów mniej niż w środę.

Komentarz

Dla nowojorskiego indeksu Standard & Poor's500 czwartek był czwartym kolejnym dniem zwyżki. Nastroje inwestorów giełdowych poprawiła informacja zapowiadająca skoordynowaną akcję banków centralnych, by instytucjom europejskim zwiększyć dostępność do pożyczek dolarowych oraz raport o wzroście produkcji przemysłowej w USA w sierpniu. Te fakty okazały się ważniejsze niż dane o pogarszającej się sytuacji na rynku pracy w USA. W górę szły notowania wszystkich branż obecnych w S&P500. Tempo zwyżek dyktowały takie spółki, jak konglomerat General Electric, Bank of America i Chevron, których notowania są powiązane z perspektywami całej gospodarki. Mocno spadał natomiast kurs walorów firmy Netflix, m.in. świadczącej usługi finansowe za pośrednictwem Internetu. Jej akcje taniały kilkanaście procent, gdyż obniżyła prognozę co do liczby subskrybentów pozyskanych w tym kwartale. Na giełdach europejskich poza akcją banków centralnych dobrze przyjęto też zapewnienia Francji i Niemiec, że Grecja pozostanie w strefie euro. W szczególności sprzyjało to notowaniom banków francuskich Credit Agricole i BNP Paribas, które są mocno zaangażowane w papiery greckie. Kursy ich akcji poszybowały w górę kilkanaście procent. Subindeks banków w Stoxx600 zyskiwał 4,5 proc., najwięcej z wszystkich branż. Ponad 6 proc. rosła kapitalizacja szwedzkiej firmy odzieżowej Hermes & Mauritz, która osiągnęła sprzedaż wyższą, niż prognozowali analitycy. Specjalistów zaskoczył też brytyjski Kingfisher, największy w Europie supermarket budowlany. Poprawiły się notowania producentów wyrobów luksusowych, gdyż w Chinach mają spaść nakładane na nich podatki. Lepsza rekomendacja podbiła kurs Arcelora Mittala. Stoxx600 zyskał wczoraj  2?proc.