Czwartkowa sesja jest wyjątkowo nudna i bezbarwna. Zaczęła się od niewielkich wzrostów i taka sytuacja utrzymuje się też na półmetku notowań. WIG 20 porusza się w wąskim przedziale 2255-2270 pkt. i cały czas utrzymuje się niewiele powyżej środowego zamknięcia. Obecnie (godz. 13) jest na wysokości 2264 pkt. co oznacza 0,47-proc. zmianę. WIG rośnie o 0,3 proc. do 39167 pkt. Jak na razie dzienne maksimum tego indeksu wynosi 39236 pkt. a minimum 39042 pkt. Podobnie niewiele dzieje się na indeksach małych i średnich firm, które są na symbolicznych minusach. Obroty na szerokim rynku wynoszą niespełna 300 mln zł czyli są sporo mniejsze niż dzień wcześniej o tej samej porze. Ponad jedna trzecia obrotów przypada na KGHM, który rośnie o przeszło 1,4 proc. Ponad 1 proc. rosną też Asseco Poland, PKO BP i PKN Orlen. Z największych firm najgorszą lokatą jest, tracące blisko 1,2 proc, PZU.
Na innych rynkach europejskich, po dobrym początku (większość giełd zaczęła na zielono), w południe zaczyna naciskać podaż. Giełda paryska, która rano rosła o 1 proc., jest na niewielkim minusie. Nad kreską (wzrost o 0,3 proc) utrzymuje się parkiet we Frankfurcie. Giełda w Londynie spada o 0,4 proc.
Lekkie pogorszenie nastrojów, w porównaniu z otwarciem wynika z obaw, że rozpoczynający się dzisiaj po południu szczyt unijny po raz kolejny nie doprowadzi do wypracowania programu ratunkowego dla eurolandu. Piszą o tym media zarówno niemieckie jak i francuskie. Lepsza na tym tle postawa GPW może wynikać z informacji (podał ją PAP), że agencja ratingowa Fitch uważa perspektywę naszych ratingów za stabilną i nie ma obecnie przesłanek do jakichkolwiek zmian.
Nieco ożywienia na sennej sesji może wnieść spodziewany o 13.45 komunikat Europejskiego Banku Centralnego odnośnie stóp procentowych. Rynki spodziewają się ich cięcia o 0,25 pkt. bazowego. Jakiekolwiek odstępstwa od prognoz mogą skutkować większymi wahaniami indeksów.
Na rynku walutowym również można obserwować wyczekiwanie. Złoty lekko (choć nieco więcej niż rano) traci a wartości. Euro jest wyceniane na 4,4730 zł (wzrost o 0,25 proc.), dolar 3,3420 zł (0,5 proc.) a frank na 3,6140 zł (0,4 proc.).
