I tak np. papiery Ciechu podrożały na zamknięciu wczorajszej sesji o 4,3 proc., do 16,58 zł; Puław o 4,3 proc., do 103 zł, a Azotów Tarnów o 3,1 proc., do 35,32 zł. Jedną z przyczyn chemicznej hossy jest to, że WIG-Chemia to lider tegorocznej zwyżki na GPW. Od początku roku subindeks wzrósł o ponad 32 proc., natomiast indeks szerokiego rynku o 17,8 proc. Dalszy wzrost wartości WiG-Chemia to zasługa rekordowo dobrych wyników za IV kwartał 2011 r. i cały miniony rok. Silną pozycję spółek chemicznych dodatkowo potwierdza fakt, że po sesji z 16 marca Synthos, specjalizujący się w produkcji kauczuku, wszedł do prestiżowego indeksu WIG20.