Niewielkie wzrosty w Europie

Słabe dane makroekonomiczne i obawy o Hiszpanię ograniczyły wzrosty, które nastąpiły w reakcji na informacje z Chin

Aktualizacja: 12.02.2017 14:03 Publikacja: 27.09.2012 19:33

Niewielkie wzrosty w Europie

Foto: Bloomberg

Paneuropejski indeks stoxx600 zyskał dziś 0,35 proc. Powodem dobrej atmosfery na rynkach była informacja, że Chiński Bank Ludowy w zeszłym tygodniu wpompował w rynek finansowy rekoerdowe 365 mld juanów (niemal 60 miliardów dolarów) w tak zwanych transakcjach reverse repo. Od razu pojawiły się na rynkach spekulacje, że możliwe jest dalsze luzowanie polityki monetarnej bądź jakaś inna forma stymulowania gospodarki Państwa Środka. Dzięki informacjom z Azji w trakcie czwartkowej sesji rosły notowania sektorów podatnych na wahania globalnej koniunktury, takie jak surowcowy i paliwowy. Kondycja globalnej gospodarki jest w dużej mierze zależna od Chin, zwłaszcza że sytuacja w USA i Europie jest niepewna.

Zwyżki ograniczyły jednak rosnące obawy o hiszpańską gospodarkę i niepokojące dane ze Stanów Zjednoczonych. Hiszpański rząd kilkakrotnie przekładał konferencję, podczas której miał przedstawić założenia budżetowe na 2013 rok, co wywołało atmosferę niepewności.

Z kolei zza oceanu napłyneła porcja danych makroekonomicznych. Okazało się, że dynamika amerykańskiego Produktu Krajowego Brutto spowolniła w drugim kwartale dużo bardziej niż się spodziewano. Gospodarka USA rozwijała się w drugim kwartale roku w tempie 1,3 proc. w ujęciu zanualizowanym kwartał do kwartału. Tymczasem wcześniejsze wyliczenia Departamentu Handlu jaki i prognozy rynkowe mówiły o wzroście o 1,7 proc.

Oprócz mocnej rewizji w dół danych o PKB podano dziś sierpniowe zamówienia na dobra trwałego użytku. Dane są bardzo niepokojące. Zamówienia spadły w sierpniu o 13,2 proc. w ujęciu miesięcznym, po tym jak miesiąc wcześniej wzrosły one (po korekcie) o 3,3 proc. Są to wstępne szacunki, które zostaną zastąpione finalnym odczytem w przyszłym tygodniu.

Podano też cotygodniowe dane z rynku pracy. Liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych w USA spadła w ubiegłym tygodniu do 359.000 z 385.000 po korekcie tydzień wcześniej.

Z kolei sierpniowa liczba zawartych w USA przedwstępnych umów sprzedaży domów spadła o 2,6 procent miesiąc do miesiąca wobec wzrostu o 2,6 procent miesiąc wcześniej.

Na finiszu główne indeksy w Europe wprawdzie zyskały, ale wzrosty były niewielkie. Brytyjski indeks FTSE 100 na zamknięciu sesji wzrósł o 0,20 proc., do 5.779,42 pkt. We Frankfurcie indeks DAX zyskał 0,19 proc. i wyniósł 7.290,02 pkt. Nieco solidniejszy wzrost zanotowała giełda w Paryżu, gdzie indeks CAC 40 zwyżkował 0,72 proc. i wyniósł 3.439,32 pkt.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego