?Wzrost ceny PGNiG o ok. 10 proc. (choć w trakcie porannych notowań zwyżka przekraczała 13 proc.) samodzielnie podnosił wartość indeksu WIG20 o 0,45 pkt. proc. To sprawiało, że pomimo tego, że większość spółek wchodzących w skład indeksu, notowała spadek wartości, sam indeks utrzymywał poziom zbliżony do zamknięcia z dnia poprzedniego.

To szczególne zachowanie akcji PGNiG związane było z informacją podpisaniu aneksu do Kontraktu Jamalskiego, jaki spółka zawarła z Gazpromem. Aneks dotyczy kosztów kupowanego od Rosjan gazu. Spółka wynegocjowała obniżkę ceny gazu, a co ważniejsze ta obniżka dotyczy również rozliczeń za ubiegł rok. Tym samym wyraźnie poprawiła się sytuacja finansowa spółki. Wzrost jej ceny o ponad 10 proc. jest zatem zrozumiały.

Konsekwencje tego wydarzenia nie kończą się jedynie na wyniku finansowym PGNiG oraz przełożeniu tego na cenę spółki. Spadek ceny gazu będzie miał znaczenie także w sferze makroekonomii. Analitycy już szacują, jak spadek ceny gazu wpłynie na polską inflację w przyszłym roku. Trzeba pamiętać, że wielu zakładało, że cena gazu wzrośnie. Jej spadek wpływa na modele inflacji. Ciekawe, że taka informacja pojawia się na początku dwudniowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Uczestnicy rynków finansowych oczekują, że rada podejmie decyzję o obniżce stóp procentowych. Skala obniżki do tej pory była szacowana  na 25 pkt. bazowych, choć pojawiały się głosy o konieczności większego cięcia. Czy perspektywa niższej inflacji zwiększy szansę na cięcie o 50 pkt. bazowych? Myślę, że nie. Trzeba bowiem pamiętać, że to będzie pierwsza obniżka kosztu pieniądza po tym, jak przed wakacjami RPP zdecydowała się na zaostrzenie polityki pieniężnej, co przez wielu było krytykowane. To był błąd i teraz rada wycofuje się w tego powoli, jakby starając się zachować wrażenie, że tamta podwyżka faktycznie była uzasadniona. To wolne tempo wycofywania się sprawia, że cięcie o 50 pkt. bazowych wydaje się mało prawdopodobne, choć wtedy kolejna obniżka pojawiłaby się w grudniu, co się rzadko zdarza.

Ostatecznie WIG20 na koniec sesji zanotował spadek wartości o 0,05 proc. Pozostałe dwa indeksy nie wykazały jednorocznego kierunku : mWIG40 wzrósł o 0,63 proc., a sWIG80 spadł o 0,15 proc.

Na rynkach europejskich przeważali kupujący: niemiecki DAX zyskał 0,67 proc., a francuski CAC-40 wzrósł o 0,81 proc.