Środowej sesji, inwestorzy na GPW, nie zaliczą do udanych. WIG20 przez cały dzień znajdował się bowiem pod kreską, a w drugiej części dnia przecena wyraźnie przybrała na sile. Nasz flagowy indeks zaczynał bowiem dzień około 1 proc. na minusie, by w drugiej części notowań spadać o blisko 3 proc. Ostatecznie WIG20 stracił 2,6 proc. Co stało za tą przeceną?
Ciężko znaleźć jednoznaczny powód. Z jednej strony widzieliśmy słabość sektora bankowego. WIG – Bank zamknął notowania 3,6 proc. na minusie. Banki wchodzące w skład WIG20 straciły 3 – 4 proc. Ruch ten można tłumaczyć niższym od oczekiwań odczytem inflacji. Jest to bowiem argument za majową obniżką stóp procentowych w wykonaniu Rady Polityki Pieniężnej. Część ekonomistów spodziewa się, że ruch ten może wynieść nawet 50 pkt bazowych.
Czytaj więcej
Inflacja w Polsce w kwietniu wyniosła 4,2 proc. rok do roku – podał w środę Główny Urząd Statystyczny (GUS) w szybkim szacunku.
Spadki indeksów, ale kwiecień na GPW był udany
Szukając powodów przeceny warto też zwrócić uwagę na słaby start notowań na Wall Street. Tamtejsze indeksy spadły po rozpoczęciu o ponad 1 proc., a powodem tego był słabszy od oczekiwań odczyt PKB. Z drugiej jednak strony warto zwrócić uwagę na fakt, że inne europejskie rynki amerykańskie dane przyjęły jednak ze spokojem. Niemiecki DAX czy też francuski CAC40 w drugiej części dnia były tylko nieznacznie na minusie.
Oprócz banków, słabo na GPW prezentowały się też papiery CCC, które zostały przecenione aż o 11 proc. po publikacji rocznych wyników. Na drugim biegunie były akcje XTB, które w ciągu dnia zyskiwały prawie 8 proc., a ostatecznie zyskały 4 proc. W tym przypadku wyniki zadziałały więc na korzyść spółka.