W trakcie ostatniego tygodnia udało się kupującym podnieść ceny akcji na warszawskiej giełdzie, a tym samym wartość WIG20 wyznaczyła nowe maksimum zwyżki trwającej od czerwca. W ramach tej zwyżki doszło do przełamania sekwencji spadkowych szczytów. To sygnał, że rynek wchodzi w nową fazę. Otwartym pytaniem jest to, czy już wszedł, czy też przed nami jeszcze jedna faza słabości (nie ukrywam, że ta wersja jest mi bliższa). Odpowiedź poznamy, trzymając się sygnałów i obserwując poziomy wsparcia. Pierwszym jest minimum z 18 października.
Mamy przed sobą szczególny tydzień. Po pierwsze, jest on skrócony za sprawą przerwy świątecznej w Polsce, a po drugie, w związku z przesunięciem czasu w ostatni weekend, wszelkie publikacje danych zza oceanu będą według polskiego czasu się pojawiać godzinę wcześniej. Tym samym już dziś dane o produkcji przemysłowej w USA pojawią się o godz. 14.15, a nie o godz. 15.15, jak ma to zwykle miejsce. Poza informacją o aktywności przemysłu, dziś poznamy także dane o zmianie liczby podpisanych umów kupna/sprzedaży domów. Jutro pojawią się dane z Japonii (stopa bezrobocia i sprzedaż detaliczna), a także z USA (sprzedaż detaliczna, inflacja na poziomie producentów, ceny domów w ujęciu Case-Shiller oraz nastroje konsumentów). W środę jest czas na kolejną porcję danych z Japonii, inflację i stopę bezrobocia w Niemczech, wskaźniki koniunktury w strefie euro. Z USA nadejdą dane o zmianie liczby etatów w sektorze prywatnym (raport ADP), inflacji konsumenckiej. Zakończy się posiedzenie FOMC, które prawdopodobnie nie wniesie żadnych zmian do prowadzonej obecnie polityki pieniężnej. Władze monetarne zbiorą się także w Nowej Zelandii i Japonii (już w nocy ze środy na czwartek). Na czwartek w planie jest publikacja stopy bezrobocia i inflacji w strefie euro. Pojawią się też dane z USA – planowane zwolnienia, liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz wskaźnik aktywności przemysłu w rejonie Chicago. W piątek, już bez naszego udziału, świat będzie reagował na wartości wskaźników przemysłowych PMI.
Trwa sezon publikacji wyników. Już dziś po sesji swoje osiągnięcia za ostatni kwartał opublikują Apple i Merck. Jutrzejszy dzień rozpoczniemy zapoznaniem się z skonsolidowanym raportem finansowym Lotosu. W ciągu dnia pojawią się wyniki Deutsche Banku, BP, a w USA Electronic Arts i Pfizera. W środę raporty opublikują m.im.: ADP, Comcast, Facebook, GM, Kraft Foods i Visa. W czwartek raport za III kw. poda do wiadomości BRE. Poza polską granicą uwagę na sobie skupią: AstraZeneca, Avon, Bayer, ConocoPhilips, Exxon Mobil, Master Card, Royal Dutch Shell, Starbucks i Total. W piątek ze znaczących spółek wyniki poda Chevron.