Pierwsza część piątkowych notowań w Warszawie minęła pod znakiem śladowych zmian wykresów WIG20 i WIG. Pierwszy z nich od rana poruszał się w wąskim przedziale 2355-2363 pkt. a drugi 52972-53135 pkt. Na półmetku indeks firm z ekstraklasy był na wysokości 2359,60 co oznaczało 0,06-proc. przecenę. Z kolei indeks szerokiego rynku rósł o 0,16 proc., do 53128,54 pkt. Podobnie miałko prezentowały się obroty. Wynosiły 300 mln zł z czego 210 mln zł przypadło na spółki z WIG20.
Tak samo statycznie zachowywały się inne giełdy Starego Kontynentu. Giełda w Paryżu rosła o 0,06 proc., niemiecka spadała 0,07 proc. a brytyjska o 0,12 proc. Najlepiej, rosnąc po 0,6-0,7 proc. prezentowały się giełdy w Tallinie i Wilnie. Fatalnie, zniżkując 4,5 proc., zachowywały się Ateny.
Marazm na głównych parkietach europejskich wynika z braku świeżych informacji makroekonomicznych i politycznych. Jednak nawet ich publikacja, co pokazuje przykład GPW, nie jest w stanie poderwać graczy do większej aktywności. Nasz rynek prezentował się płasko, mimo że publikowane o godz. 10 dane o PKB w IV kwartale wypadły lepiej niż zakładano. Nasza gospodarka powiększyła się o 3,1 proc. zamiast prognozowanych 3 proc. Na szczęście na GPW notowane są też mniejsze spółki. Handel na nich prezentuje się znacznie lepiej czego dowodem jest wzrost indeksów sWIG80 i mWIG40. W piątkowe popołudnie pierwszy z nich rósł o kolejne 0,53 proc., do 13211,35 pkt. a drugi o 0,65 proc., do 3644,74 pkt. Liderami zwyżek z tego grona były Chemoserwis (rósł o 14,5 proc.), który pozytywnie zaskoczył wynikami za 2014 r. Z kolei EuCo drożało o 10,4 proc., do 36,88 zł. W ostatnim raporcie specjaliści DM BZ WBK zalecają kupowanie akcji tej firmy. Wśród liderów zwyżek był też Kernel (drożał o 9 proc.), który również pokazał bardzo dobre wyniki za dwa pierwsze kwartały roku obrotowego. Był najlepszą inwestycją spośród firm z WIG20. Z tej grupy bardzo dobrze (zmiana o 4,8 proc.) prezentowało się też PGNiG. Przeszło 2,6 proc. rósł Lotos. Z kolei listę spadkowiczów, z grona ekstraklasy, otwierał przeceniony o 3,8 proc. Eurocash. Lotos malał o 1,6 proc. Spośród firm z szerokiego rynku outsiderem (spadek o 4,9 proc.) był Asbis. Przeszło 3 proc. tracił też Mirbud, którego wyniki za 2014 r. nie wypadły najlepiej.
W drugiej części dnia na postawy inwestorów z pewnością wpływały będą informacje o amerykańskim PKB w IV kwartale. Zostaną opublikowane o 14.30. Na razie kontrakty na indeks S&P500 tracą 0,13 proc. co sygnalizuje, że inwestorzy nie liczą na żadne pozytywne niespodzianki.
Na rynku walutowym euro, tak jak w czwartek, kosztowało 4,1505 zł. Frank wyceniany był na 3,8950 zł (wzrost o 0,1 proc) a dolar na 3,6960 zł (przecena o 0,25 proc.).