Tuż po południu indeks 40 spółek o średniej kapitalizacji i płynności notował wzrost notowań o 0,31 proc., a SWIG80 znalazł się 0,88 proc. nad kreską. Poniżej piątkowego zamknięcia znalazł się natomiast WIG20 z wynikiem -0,16 proc.
W gronie WIG20 nad kreską znalazło się siedem spółek. Najlepiej z nich wypada odzieżowa LPP z wynikiem 0,81 proc. na plusie. Na zielono świecą też wykresy PKN Orlen (0,6 proc.), Asseco Poland (0,5 proc.) oraz JSW (0,5 proc.). Najsłabiej w gronie blue chips wypada natomiast PGNiG (-2 proc.). Pod kreską znalazł się jeszcze m.in. Tauron (-1 proc.), Kernel Holding (-0,9 proc.) oraz Alior Bank (-0,7 proc.). Wśród mniejszych spółek najlepiej wypada EFH z rezultatem 16,7 proc. nad kreską. Duża zmienność cechuje też notowania Sadovayi (14,6 proc.), Budopolu (14,3 proc.) oraz Scopaku (13 proc.). Powodów do zadowolenia nie mają natomiast akcjonariusze Arcusa (-8,5 proc.), Dębicy (-8,3 proc.), JJ Auto (-6,9 proc.), Helio (-6,8 proc.) oraz 4 Fun Media (-6,1 proc.). Co ciekawe do godz. 12.15 aż 30 warszawskich spółek ustanowiło roczne maksimum notowań. Mowa m.in. o Altus TFI (wzrost dzienny o 2 proc.), Amice (5,7 proc.), Budimeksie (1,2 proc.), Bytomiu (1,1 proc.), AmReście (1,9 proc.), Gino Rossi (1,1 proc.), Krynicki Recykling (1,4 proc.), Monnari (4,4 proc.), Rainbow Tours (1,7 proc.), Redanie (7,6 proc.), Sfinksie (4,1 proc.) oraz Śnieżce (1,3 proc.).
Na innych europejskich rynkach dominował lekki optymizm. Rosyjski MICEX rósł o 1,4 proc., ukraiński UX o 1,3 proc., łotewski OMX o 0,9 proc., a litewski OMX o 0,6 proc. Słabiej wypadł natomiast indeks słowacki (SAX tracił 1,9 proc.), węgierski (-0,9 proc.) oraz grecki (-0,9 proc.).