Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jarosław Niedzielewski, zarządzający funduszami Investors TFI
Po kilku tygodniach wahań nastrojów wskaźniki optymizmu poszybowały, a relacja rynkowych „byków" do „niedźwiedzi" zrównała się z poziomami z lipca, września i listopada ubiegłego roku.
Takie pokazy jednomyślności kończyły się wejściem rynku w dwu-trzytygodniowy okres korekty, która jak już dziś wiemy rozpoczęła się w ubiegłym tygodniu. Choć po ostatnim rajdzie na europejskich parkietach pokłady optymizmu wśród zarządzających ze starego kontynentu muszą być jeszcze większe niż w USA, to indeksy w Paryżu i we Frankfurcie kontynuowały marsz w górę, mimo pierwszych sygnałów słabości ze strony amerykańskiej giełdy. Dopiero we wtorek nastąpiła zmiana. Nic jednak nie wskazuje na to, że obecne spadki staną się czymś więcej niż tylko złapaniem oddechu przez rozpędzoną hossę. Przynajmniej dopóki inwestorzy i analitycy nie wymyślą lepszego powodu do spadków niż oczekiwanie na podwyżki stóp przez Fed. Mający podobne źródło niepokój nie zatrzymał trendu wzrostowego w 2013 roku i nie zrobi tego teraz. Co innego perspektywa pogorszenia się zysków w spółkach, fali zwolnień, ograniczenia konsumpcji lub zatrzymania inwestycji w gospodarce, ale te zagrożenia nie są jeszcze tematem komentarzy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Co prawda WIG20 zakończył piątkową sesję na minusie, ale cały tydzień i tak można zapisać do udanych. Prawdziwe emocje dopiero jednak są przed nami.
Spadkowy początek dnia na GPW i na innych europejskich giełdach. Inspiracji do handlu nie dostarczą dzisiaj Amerykanie, którzy mają dzień wolny.
Zakończyło się I półrocze, które ostatecznie okazało się bardzo dobre dla graczy, głównie inwestujących w akcje i to pomimo zawirowań celnych z początku kwietnia.
Rada Polityki Pieniężnej zaskoczyła rynek, decydując się podczas lipcowego posiedzenia na obniżkę stóp procentowych.
Indeks polskich dużych spółek wreszcie wybił się z dziesięciotygodniowej konsolidacji i finiszował na najwyższym poziomie w tym roku. WIG ustanowił kolejny raz rekord.
Krajowy rynek rozpoczyna czwartkowy handel od skoku o około 40 pkt, do 2880 pkt. Wśród dużych spółek na starcie sesji pod kreską jest jedynie CD Projekt.