Dow Jones stracił 1,04 proc., S&P 500 1,02 proc. a Nasdaq 1,11 proc. To największy spadek od trzech tygodni.
Analitycy wskazują na zaniepokojenie sytuacją w Europie i napięciem wokół Grecji, wzmacniającym się dolarem (największe umocnienie od miesiąca) i obawą inwestorów i rychłą podwyżkę stóp procentowych w USA po ostatnich sugestiach szefowej Fed Janet Yellen.
Oliwy do ognia dolała także wypowiedź Loretty Mester z Fed w Cleveland, która stwierdziła, że amerykańska gospodarka jest bliska momentu, kiedy "będzie mogła dać sobie radę z wyższymi stopami procentowymi".
Obawy o podniesienie stóp wzmogły też dobre dane makro. Zamówienia na dobra trwałe w USA w kwietniu spadły mdm o 0,5 proc., po tym jak w marcu wzrosły o 5,1 proc. mdm po korekcie. Analitycy oczekiwali, że zamówienia spadną właśnie o 0,5 proc. mdm.
Sprzedaż nowych domów w USA w kwietniu wyniosła 517 tys. w ujęciu rocznym. Analitycy spodziewali się, że sprzedaż nowych domów wyniesie 505 tys. Miesiąc wcześniej odnotowano 484 tys. po korekcie wobec 481 tys. przed korektą.