W kolejnych godzinach handlu większą determinacją wykazywali się już kupujący. Ostatecznie WIG20 zyskał 0,3 proc. i zatrzymał się na poziomie 1852 pkt. Tym samym była to już piąta wzrostowa sesja z rzędu. W tym czasie zyskał prawie 3,5 proc. Nieco lepiej prezentowały się średnie spółki. mWIG40 zyskał 0,4 proc.
Na innych giełdach na Starym Kontynencie większą przewagę mieli sprzedający. W momencie zakończenia handlu w Warszawie niemiecki DAX tracił 0,4 proc., a francuski CAC zniżkował o 0,3 proc. Wall Street również rozpoczęła dzień od spadków.
Na warszawskim parkiecie powoli rozkręca się sezon wyników za I półrocze. Po zakończeniu wtorkowej sesji swoje rezultaty podała PGE. EBITDA (wynik operacyjny plus amortyzacja) za pierwszych sześć miesięcy wyniosła 3,143 mld zł wobec 4,228 mld zł rok wcześniej. Inwestorom nie spodobały się wyniki energetycznego giganta. W ciągu dnia walory spółki traciły nawet 1,5 proc. Z grona największych emitentów wyraźnie straciły na wartości również akcje Energi, Enei i BZ WBK. W zupełnie innych nastrojach w środę byli posiadacze papierów Uniwheels. W I połowie roku niemiecki producent felg aluminiowych miał 29,1 mln euro skonsolidowanego zysku netto w porównaniu z 19,3 mln euro zysku rok wcześniej, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 223 mln euro w porównaniu z 217 mln euro rok wcześniej. W ciągu sesji walory spółki drożały nawet o 9,4 proc., do 178,5 zł.
Warto również zwrócić uwagę na statystyki. W środę akcje aż 26 emitentów wyznaczyły co najmniej roczny szczyt notowań. W tym gronie znalazły się m.in.: Asseco Business Solutions, LiveChat Software, Stalexport, JSW, Groclin, Famur, CCC, Astarta oraz Kruk. Analogiczne – co najmniej roczny dołek notowań wyznaczyły InPost i Qumak.