Wczorajszej sesji w Warszawie nie można zaliczyć do udanych. Przez cały dzień WIG20 świecił na czerwono. Dzień zakończył na poziomie 1793 pkt, tracąc 0,26 proc. Nieco lepiej radziły sobie małe i średnie spółki. mWIG40 zyskał 0,06 proc., a sWIG80 0,15 proc. Kiepskie nastroje były widoczne również na innych europejskich parkietach.

Festiwal wyników za I półroczy można uznać za zamknięty. Duża część spółek podała swoje raporty wczoraj po sesji, dlatego też dziś spora część inwestorów będzie analizowała raporty poszczególnych spółek. Niektóre spółki zdecydowały się przesunąć o kilka dni publikacje raportów. Umożliwiają to nowe przepisy. Co przyniesie czwartkowa sesja?

Wrześniowy handel rozpoczął się od wzrostów. Po pół godziny notowań WIG20 zyskiwał 0,4 proc. Indeks najmocniej w górę ciągnęła: Energa, KGHM i LPP i PGE. Najsłabiej wypadało Asseco Poland.

Na szerokim rynku pozytywnie wyróżnia się ZE PAK, którego akcje w pierwszych minutach handlu drożały o ponad 10 proc. Inwestorzy z entuzjazmem zareagowali na wyniki spółki. W II kwartale spółka miała 64,45 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 19,81 mln zł straty rok wcześniej.

Dzisiejszy kalendarz makro jest dość bogaty. Przemysłowy PMI dla Polski wyniósł w sierpniu 51,5 pkt. Ekonomiści spodziewali się wyniku na poziomie 50,9 pkt. Przed południem poznamy jeszcze PMI przemysłowe m.in. dla Francji, Niemiec i Włoch.