Wall Street ostro w dół

Po spekulacjach o zacieśnieniu polityki monetarnej na giełdach w USA byłą w piątek zdecydowana przecena, a dla indeksów to był najgorszy dzień od 24 czerwca. W centrum uwagi znajdują się wypowiedzi członków Fed , którzy wskazują na możliwość podwyżek stóp.

Publikacja: 10.09.2016 00:04

Indeks Dow Jones Industrial na koniec dnia stracił 2,13 proc., S&P 500 spadł o 2,45 proc. , a Nasdaq Composite zniżkował o 2,54 proc.

Giełda w Stanach zniżkowała najmocniej od czasu ogłoszenia wyników brytyjskiego referendum o Brexicie.

- Myślę, że to jest dobra okazja, żeby uważnie spojrzeć na swoje portfele inwestycyjne i być może je przebudować, gdyż rynek idzie nieco w dół - powiedział Rob Bartenstein, prezes Kestra Private Wealth Services. Zwraca uwagę, że w tej części roku historycznie zmienność na rynkach jest o 20 do 25 proc. większa.

Największe spadki w USA dotknęły w piątek spółek z sektora nieruchomości oraz użyteczności publicznej.

Ze spółek wchodzących w skład indeksu Dow Jones najmocniej traciły Caterpillar (-3.29 proc.) i Boeing (-3.29 proc.).

W piątek w centrum uwagi rynków znajdowały się wypowiedzi członków Rezerwy Federalnej, którzy zgodnie wskazują na możliwość podwyżek stóp w USA, choć inaczej rozkładają akcenty.

Eric Rosengren, szef Fed z Bostonu, powiedział, iż amerykański bank centralny powinien kontynuować stopniowe zacieśnianie polityki monetarnej.

W bardziej gołębim tonie wypowiedział się Daniel Tarullo, członek Rady Gubernatorów Fed. Tarullo nie wykluczył możliwości podwyżek stóp w tym roku ale jednocześnie ocenił, iż potrzebuje więcej dowodów na to, by stwierdzić, czy inflacja w USA będzie dalej rosła oraz na to, czy będzie mogła się utrzymać na poziomie 2 proc. Z kolei Rob Kaplan, prezes Fed z Dallas, powiedział, że argumenty za podwyżką uległy wzmocnieniu w ostatnich miesiącach, lecz ścieżka podwyżek musi być bardzo "płaska". W nocy czasu polskiego Kaplan ponownie wystąpi publicznie.

Notowania kontraktów terminowych wskazują, iż prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych na kolejnym posiedzeniu Fed we wrześniu wynosi 30 proc., a do końca tego roku 59 proc. Rezerwa Federalna zbiera się na posiedzeniu w dniach 20-21 września.

To kolejne w ostatnich dniach jastrzębie sygnały, które płyną na rynki ze strony banków centralnych. Inwestorzy negatywnie odczytywali również czwartkową decyzję EBC o pozostawieniu na dotychczasowym poziomie stóp procentowych oraz braku zmian w parametrach skupu aktywów. Mario Draghi, prezes EBC, ocenił w czwartek, iż na obecną chwilę nie ma konieczności dalszego luzowania ilościowego w strefie euro.

Ścieżka podwyżek stóp musi być "płytka" i bardzo "płaska" - powiedział Rob Kaplan, prezes Fed z Dallas. Jego zdaniem, argumenty za podwyżką uległy wzmocnieniu w ostatnich miesiącach, choć gospodarka USA nie ulega obecnie przegrzaniu. Rezerwa Federalna może sobie pozwolić na cierpliwość i rozważać swoje działania, ocenił. "Utrzymywanie stóp na niskim poziomie niesie ze sobą koszty, wprowadza nierównowagę i zaburza alokację kapitału, zatrudnienie i inne decyzje" - dodał.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego