Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.09.2016 08:39 Publikacja: 20.09.2016 08:39
Grzegorz Zatryb, zarządzający funduszami, Skarbiec TFI
Foto: Archiwum
Rzeczywiście, bez luźnej polityki pieniężnej w USA świat będzie wyglądał inaczej, jednak jest ona zacieśniana już od jesieni 2015 r. i na razie apokalipsy jakoś nie widać. Mocniejszy dolar będzie miał daleko idące konsekwencje, ale przecież w marcu 2015 r. euro kosztowało poniżej 1,05 USD i obyło się bez globalnego załamania gospodarczego. Trzeba pamiętać, że Fed zawsze zwracał uwagę na wpływ swoich decyzji na rynki finansowe. Obecnie implikowane z kontraktów terminowych na stopę referencyjną prawdopodobieństwo podwyżki już w środę jest poniżej jednej czwartej, w grudniu zaś około dwie trzecie. Analitycy typują, że w 2017 r. czekają nas jeszcze dwie do czterech podwyżek.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Sesja czwartkowa na rynku warszawskim skończyła się zwyżkami głównych indeksów. WIG20 wzrósł o 2,14 procent przy blisko 2,13 miliarda złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG zyskał 1,63 procent z licznikiem pokazującym przeszło 2,46 miliarda złotych obrotu.
Pomimo słabszej atmosfery na zagranicznych giełdach polskie indeksy kontynuowały zwyżki. WIG20 i WIG zamknęły się najwyżej w tym roku.
Na dzisiejszej sesji w Europie przeważają spadki. DAX traci pod koniec handlu ok. 0,5%, podobnie francuski CAC40. SMI spada o 0,4%, włoski IT40 traci ponad 0,8%, natomiast nieco stabilniej zachowuje się indeks brytyjski, który pozostaje blisko cen zamknięcia z wczorajszej sesji.
Wygląda na to, że czwartkowa sesja zakończy się mocnymi wzrostami polskich indeksów wbrew otoczeniu.
Indeks zyskuje prawie 2 proc. Gwiazdą na giełdzie jest dziś Allegro. Drożeje o kilkanaście procent i odpowiada za jedną trzecią obrotu w całym WIG.
Europejskie rynki na dzisiejszej sesji odnotowały lekkie odbicia po wczorajszych wyraźnych przecenach. Odreagowanie w szczególności widać na szwajcarskim SMI, który wczoraj zanotował najwyższą przecenę od sierpnia 2024 r. Dziś szwajcarski indeks wzrósł o ok. 1,4%.
Sesja czwartkowa na rynku warszawskim skończyła się zwyżkami głównych indeksów. WIG20 wzrósł o 2,14 procent przy blisko 2,13 miliarda złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG zyskał 1,63 procent z licznikiem pokazującym przeszło 2,46 miliarda złotych obrotu.
Pomimo słabszej atmosfery na zagranicznych giełdach polskie indeksy kontynuowały zwyżki. WIG20 i WIG zamknęły się najwyżej w tym roku.
Na dzisiejszej sesji w Europie przeważają spadki. DAX traci pod koniec handlu ok. 0,5%, podobnie francuski CAC40. SMI spada o 0,4%, włoski IT40 traci ponad 0,8%, natomiast nieco stabilniej zachowuje się indeks brytyjski, który pozostaje blisko cen zamknięcia z wczorajszej sesji.
Wygląda na to, że czwartkowa sesja zakończy się mocnymi wzrostami polskich indeksów wbrew otoczeniu.
Europejskie rynki na dzisiejszej sesji odnotowały lekkie odbicia po wczorajszych wyraźnych przecenach. Odreagowanie w szczególności widać na szwajcarskim SMI, który wczoraj zanotował najwyższą przecenę od sierpnia 2024 r. Dziś szwajcarski indeks wzrósł o ok. 1,4%.
Notowania środowe na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie skończyły się zwyżkami wszystkich indeksów.
W związku z powrotem optymistycznych nastrojów na zagranicznych rynkach akcji w środę krajowe indeksy podjęły kolejną próbę odbicia. Tym razem zakończoną powodzeniem.
Na rynku kolejny dzień dominuje czerwień. Indeksy europejskie zamykają sesje wyraźnymi spadkami. Najgorszy sentyment widać na szwajcarskim indeksie SMI, który spada dziś o prawie 2,5%.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas