Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wojciech Białek, główny analityk, CDM Pekao
Ponieważ na początku roku podczas dynamicznej zwyżki zapoczątkowanej styczniowym ponadtrzyletnim minimum indeksu pojawiły się sygnały techniczne charakterystyczne dla początkowych faz wzrostowej fazy cyklu Kitchina na rynku akcji, to 11-miesięczne maksimum sprzed tygodnia można porównywać do podobnych sygnałów z poprzednich cykli Kitchina. W dwóch ostatnich cyklach takie sygnały pojawiały się odpowiednio 16 sierpnia 2012 r. i 24 sierpnia 2009 r. W obu przypadkach po takim sygnale WIG rozpoczynał korektę, która jednak nie była ani zbyt silna, ani zbyt długa (-3,1 proc. w dziesięć sesji w sierpniu 2012 r. i -8,7 proc. w sześć sesji w sierpniu–wrześniu 2009 r.) i po zakończeniu której cykliczna hossa na krajowym rynku akcji była wznawiana i trwała następne prawie dwa lata.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Co prawda WIG20 zakończył piątkową sesję na minusie, ale cały tydzień i tak można zapisać do udanych. Prawdziwe emocje dopiero jednak są przed nami.
Spadkowy początek dnia na GPW i na innych europejskich giełdach. Inspiracji do handlu nie dostarczą dzisiaj Amerykanie, którzy mają dzień wolny.
Zakończyło się I półrocze, które ostatecznie okazało się bardzo dobre dla graczy, głównie inwestujących w akcje i to pomimo zawirowań celnych z początku kwietnia.
Rada Polityki Pieniężnej zaskoczyła rynek, decydując się podczas lipcowego posiedzenia na obniżkę stóp procentowych.
Indeks polskich dużych spółek wreszcie wybił się z dziesięciotygodniowej konsolidacji i finiszował na najwyższym poziomie w tym roku. WIG ustanowił kolejny raz rekord.
Krajowy rynek rozpoczyna czwartkowy handel od skoku o około 40 pkt, do 2880 pkt. Wśród dużych spółek na starcie sesji pod kreską jest jedynie CD Projekt.