W poniedziałek i wtorek na warszawskim parkiecie świecił kolor zielony. Wczoraj indeks blue chips zyskał 0,7 proc. i zakończył dzień na poziomie 2023 pkt. Tym samym jest już najwyżej od listopada 2015 r. Wczorajsza sesja na wykresie WIG20 ukształtowała świecę ze stosunkowo długim górnym cieniem, co świadczy o tym że wyższe poziomy nie są przez kupujących akceptowane. Czy dziś starczy bykom sił, aby kontynuować wyraźne zwyżki, które obserwujemy w ostatnich dniach?
Środowa sesja rozpoczęła się od niewielkich wzrostów. Dwadzieścia minut po otwarciu notowań indeks blue chips rósł o 0,2 proc. Z grona największych emitentów najlepiej prezentowały się walory Eurocashu, Grupy Lotos i KGHM. To właśnie lubińska spółka była jedną z gwiazd wczorajszej sesji (akcje podrożały o 4,4 proc.). Rano walory KGHM drożały o 1,7 proc., do 102,05 zł i są najdroższe od lipca 2015 r. Na czerwono świeciły jedynie papiery CCC i PGNiG.
W południe Rady Polityki Pieniężnej podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych. Większość ekonomistów spodziewa się, że mimo pojawienia się inflacji stopy procentowe nie zostaną zmienione. Główna stopa referencyjna wynosi obecnie 1,5 proc. Wcześniej zostanie opublikowany bilans handlowy Wielkiej Brytanii za listopad oraz dynamika produkcji przemysłowej. Dane te nie powinny jednak w znaczący sposób wpływać na decyzje inwestorów.
Rano na rynku walutowym obserwujemy niewielkie umocnienie się złotego względem głównych walut. Euro kosztuje 4,37 zł, a dolar amerykański wyceniany jest na 4,14 zł.