W pierwszych godzinach handlu spadki nie były jednak duże, a WIG20 otrzymywał się powyżej ważnego poziomu 2200 pkt. W drugiej połowie handlu przewaga niedźwiedzi rosła, a na fixingu jeszcze się zwiększyła. Ostatecznie indeks blue chips stracił 1,5 proc. i zatrzymał się na 2175 pkt. Tym samym była to już dla niego trzecia spadkowa sesja z rzędu. Obroty dla WIG wyniosły niespełna 950 mln z, z czego 714 mln z to zasługa blue chips.

Z technicznego punktu widzenia w krótkim terminie przewagę zdobyły niedźwiedzie. Również cały tydzień wypada in minus. W ciągu ostatnich pięciu sesji WIG20 stracił 2,6 proc. Statystyki marca również są po stronie niedźwiedzi. W całym miesiącu indeks największych warszawskich spółek spadł o 0,7 proc. Był to pierwszy spadkowy miesiąc od listopada ubiegłego roku. Długi,górny knot marcowej świecy nie napawa optymizmem i zwiastuję korektę.

W gronie największych warszawskich emitentów najlepiej w piątek prezentowało cię CCC, którego akcje podrożały o 3,1 proc. do 238 zł. Według najnowszej rekomendacji JP Morgan walory odzieżowej spółki są warte 220 zł. Cały dzień dobrze radziły sobie też Asseco Poland i JSW. Na przeciwległym biegunie znalazły się z kolei PZU, KGHM i Pekao.

Mimo wyraźnych spadków akcje 12 spółek znalazły się na co najmniej rocznym szczycie. W tym elitarnym gronie znalazły się m.in: Asseco Central Europe, Ceramika Nowa Gala, Emperia, Elektrobudowa, IMC, Impexmetal. Analogicznie w co najmniej 12- miesięcznym dołku znalazły się jedynie Energoinstal, Orange Polska, Prime Car Management oraz ZBM Zremb-Chojnice.

W piątek na rynku walutowym złoty wyraźnie osłabiał się względem głównych walut. W momencie zakończenia handlu na GPW dolar wyceniany był na 3,96 zł, zaś euro kosztowało 4,23 zł.