Wyraźne spadki na GPW w ostatniej części handlu to pokłosie pogorszenia nastrojów na innych giełdach w Europie. Pod koniec dnia najmocniej, bo o 1,5 proc., tracił niemiecki DAX. Początek handlu w USA również przyniósł spadki.
Spora czarna świeca na wykresie WIG20 sygnalizuje, że mimo poniedziałkowych zwyżek niedźwiedzie nadal mają dużo siły. Oporem jest obecnie poziom 2370 pkt, gdzie przebiega linia wyznaczona przez lokalne dołki z grudnia i lutego. Wsparciem jest z kolei piątkowe minimum na 2296 pkt.
We wtorek z grona blue chips najlepiej prezentowały się notowania mBanku oraz Cyfrowego Polsatu. Najmocniej na czerwono świeciły natomiast walory PGE, Eurocashu oraz Energi. Subindeks WIG-energia stracił 3,4 proc. Od początku stycznia spadł już o 14 proc.
Relatywnie najlepiej prezentowały się małe i średnie spółki. mWIG40 stracił 0,3 proc. W tym gronie najmocniej na czerwono świeciły walory telemedycznej spółki Medicalgorithmics, które potaniały o 6,7 proc. Tak mocna przecena akcji to pokłosie publikacji liczby wniosków złożonych o płatności do ubezpieczycieli przysługujących z tytułu usług wykonanych przy użyciu technologii PocketECG w USA. W lutym zostało złożonych 7346 wniosków wobec 8279 w styczniu. Wyraźnie przecenione zostały też walory Bogdanki oraz Polimeksu-Mostostalu. Najlepiej prezentowały się natomiast notowania Sanoka, GTC oraz Pfleiderer Group.
sWIG80 stracił 0,1 proc. W trzecim szeregu pozytywnie wyróżniał się Krezus. Walory spółki podrożały o 12,8 proc.