Pierwsze minuty handlu w Warszawie przebiegają pod znakiem lekkich zwyżek głównych indeksów. Pół godziny po starcie notowań indeks największych spółek WIG20 notowany był 0,2 proc. powyżej ubiegłotygodniowego zamknięcia. Zwyżki krajowych wskaźników korespondują z kolorem zielonym obecnym na wielu pozostałych europejskich rynkach akcji, gdzie w początkowej fazie handlu więcej do powiedzenia mają kupujący, choć zasięg zwyżek w Europie jest ograniczony. Pozytywnym wyjątkiem jest giełda w Mediolanie, gdzie inwestorzy przejawiają dużo większą ochotę do zakupów niż na pozostałych parkietach. Z uwagi na ograniczoną liczbę planowanych publikacji danych trudno dziś oczekiwać dużych emocji na rynkach. Te powinny pojawić się w kolejnych dniach, gdy inwestorzy poznają decyzje i oczekiwania EBC i FED.

Lokomotywą poniedziałkowego odbicia w Warszawie są drożejące walory spółek energetycznych. Kupujący uaktywnili się również na papierach największych banków: PKO BP i Pekao. Z drugiej strony ciężarem dla indeksów są przecenione akcje KGHM, którym ciążą spadające ceny miedzi na światowych giełdach. Inwestorzy chętnie pozbywają się też walorów CD Projektu. Kupujący mają też nieco więcej do powiedzenia na szerokim rynku akcji, gdzie w poniedziałkowy poranek więcej papierów notowanych jest nad kreską.