Wczesnym popołudniem indeks największych spółek WIG20 tracił ponad 0,5 proc. Odpowiada za to niekorzystna sytuacja na zagranicznych giełdach. Sprzedający mają więcej do powiedzenia na większości pozostałych europejskich rynków akcji. W tym gronie pozytywnie wyróżniają się tylko  giełdy w Budapeszcie i Mediolanie, gdzie indeksy utrzymują się nad kreską. Kontynuacja przeceny to efekt ochłodzenia nastrojów wśród inwestorów, co w dużej mierze ma związek m. in. z kryzysem gospodarczym w Argentynie oraz wciąż napiętą sytuacją w Turcji.

Indeksom w Warszawie najmocniej ciąży przecena spółek energetycznych. Negatywnie w tym gronie wyróżniają się walory PGE, tracąc blisko 5 proc. Sprzedający uaktywnili się też na papierach większości banków. Największy spadek, bo aż ponad 5 proc., notują papiery Alior Banku. Wzmożona podaż ma związek z plotkami dotyczącymi  złożenia oferty przejęcia Eurobanku. Inwestorzy chętnie pozbywają się też akcji PGNiG i JSW. Przecenie skutecznie opierają się jedynie walory PKN Orlen, PKO BP i PZU.

Słabsze nastoje panują w segmencie małych i średnich spółek, gdzie od rana inicjatywa należy do sprzedających. W efekcie wczesnym popołudniem na szerokim rynku w wyraźnej przewadze były taniejące walory.