Wczesnym popołudniem indeks WIG20 znajdował się 0,6 proc. ponad poziomem ubiegłotygodniowego zamknięcia. Zwyżki krajowych wskaźników kontrastują z kolorem czerwonym obecnym na wielu zachodnioeuropejskich rynkach akcji, choć skala spadków w Europie jest dość ograniczona. Jednocześnie na parkietach rynków wschodzących z naszego regionu więcej do powiedzenia maja kupujący. Oprócz GPW rosną indeksy m in. w Moskwie i Stambule.

W Warszawie główną siłą napędową poniedziałkowych zwyżek są spółki rafineryjne PKN Orlen i Lotos, odrabiające straty poprzedniego tygodnia. Kupujący są tez bardzo aktywni na papierach spółek energetycznych i odzieżowych. Dobrą passę kontynuują notowania KGHM, mimo niewielkiej korekty na rynku miedzi. Przeciwwaga są dla nich przecenione akcje największych banków: PKO BO, Pekao i Santandera.

Mieszane nastroje panują na szerokim rynku akcji. O ile dużym zainteresowaniem kupujących cieszą się średnie spółki z indeksu mWIG40, o tyle kolor czerwony dominuje w segmencie małych firm z sWIG80. Na rynku pozytywnie wyróżniają się, notując kilkuprocentowe zwyżki, spółki należące Leszka Czarneckiego. Natomiast mocna korekta ma miejsce na walorach producentów gier.