Wczesnym popołudniem indeks największych spółek WIG20 tracił ponad 0,2 proc. Coraz mniej ciąży mu niekorzystna sytuacja na zagranicznych giełdach. Sprzedający wciąż mają więcej do powiedzenia na większości pozostałych europejskich rynków, choć znaczną część porannych strat udało się ograniczyć. Na tle pozostałych rynków pozytywnie wypadają jednak giełdy z naszego regionu. Na plusach są notowane indeksy w Budapeszcie, Moskwie czy Stambule.

W Warszawie inwestorzy chętnie pozbywają się spółek z indeksu WIG20. Negatywnie w tym gronie wyróżniają się walory KGHM, którym wyraźnie szkodzi korekta na rynku miedzi. Sprzedający są też bardzo aktywni na papierach banków. Ze zmiennym szczęściem radzą sobie spółki energetyczne. Podczas gdy akcje Tauronu wyraźnie zniżkują, notowania pozostałych jego sektorowych konkurentów są nad kreską. Wśród drożejących walorów prym wiodą PKN Orlen i Lotos.

Negatywne nastroje przeważają niestety na szerokim rynku akcji. Wczesnym popołudniem większość małych i średnich spółek notowana była pod kreską. Uwagę zwraca kilkunastoprocentowe odbicie notowań Gino Rossi, będące reakcją na umorzenie postępowania komorniczego wobec spółki zależnej Simple.