W dalszym ciągu na warszawskiej giełdzie przeważają negatywne nastroje. Wczesnym popołudniem indeks WIG20 notowany był prawie 0,8 proc. pod kreską. Słabość krajowych indeksów mocno kontrastuje z kolorem zielonym obecnym na zachodnioeuropejskich rynkach akcji, gdzie negatywne nastroje szybko ustąpiły i inwestorzy zabrali się za odkupywanie przecenionych papierów. W efekcie indeksy na wielu parkietach odrobiły poranne straty i są notowane na solidnych plusach. Obawy inwestorów związane z pogłębieniem korekty na amerykańskim rynku akcji okazały się nieco na wyrost, ponieważ kontrakty na amerykańskie indeksy zwiastują odbicie na czwartkowej sesji.
Przecenę krajowych indeksów zawdzięczamy przede wszystkim wyprzedaży akcji PKN Orlen, które tracą najmocniej z całego indeksu. Sprzedający pojawili się też na walorach Eurocashu i CCC. W komplecie pod kreską znajdują się notowania banków, ale większość ograniczyła stratę z początku sesji. Nie brakuje spółek, którym udało się odrobić poranne straty. Tak było m. in. w przypadku KGHM czy CD Projektu, których walory notowane są na niewielkich plusach. Większy popyt pojawił się też na papierach Lotosu, Energi i Tauronu.
Sprzedający mają więcej do powiedzenia w segmencie małych i średnich spółek. Wczesnym popołudniem na szerokim rynku zdecydowanie przeważał kolor czerwony.