Jednak negatywnego wrażenia po piątkowej wyprzedaży nie udało się całkowicie wymazać. WIG20 zyskał raptem 1 proc., trwoniąc na finiszu sesji znaczną część wypracowanej wcześniej przewagi.
Krajowe wskaźniki podążyły śladem zagranicznych parkietów. Kolor zielony od rana przeważał zdecydowanie na europejskich rynkach akcji, gdzie pojawiło się wielu chętnych do zakupów przecenionych walorów. Pozytywne nastroje zdominowały również handel na amerykańskim parkiecie, co dodatkowo podbudowało inwestorów w Europie, którzy w ostatnich tygodniach ze zdwojoną uwagą śledzą poczynania inwestorów za Oceanem.
W Warszawie dodatkowych emocji dostarczyły inwestorom wyniki kwartalne spółek. Sezon wynikowy na GPW niedawno wystartował, więc wysyp raportów dopiero przed nami. Z poprawy nastrojów w największym stopniu skorzystały największe firmy z WIG20. Największym zainteresowaniem kupujących w tym gronie cieszyły się walory PKN Orlen, które dynamicznie odrabiały straty po silnej przecenie z piątkowej sesji. Kupujący byli też bardzo aktywni na papierach PZU i większości banków. Do łask wróciły też akcje PGNiG i CD Projektu. Natomiast fatalnie tydzień rozpoczął się dla posiadaczy akcji CCC, które zanotowały kilkunastoprocentową przecenę będącą odpowiedzią na rozczarowujące wstępne wyniki za III kwartał. Sprzedający pojawili się też na papierach koncernów energetycznych: PGE i Energi.
Za dużymi spółkami niestety nie nadążały małe firmy, które od dłuższego czasy nie mogą znaleźć uznania w oczach inwestorów. W efekcie indeksy średnich i małych spółek mWIG40 i sWIG80 zniżkowały, a na szerokim rynku w przewadze były taniejące walory.