WIG20 zaczął środową sesję od zniżki o 0,3 proc., co oznaczało, że zszedł w okolice minimalnych poziomów z wtorku. Do połowy sesji udało się jednak straty odrobić, a po południu WIG20 utrzymuje się w okolicach zera. Wygląda na to, że poziom 2300 pkt, przy którym toczy się największa od czterech dni walka między dwiema stronami rynku, zostanie tym razem obroniona. Na rosnące zainteresowanie kupujących wskazywałyby również nieco wyższe niż w poprzednich dniach o tej porze obroty.
Od rana słabe są spółki energetyczne. Blisko 4 proc. traci PGE, które zaprezentowało wyniki kwartalne. Spada również kurs Energi oraz Aliora i Orange. Na czele największej dwudziestki jest JSW i PZU (również po wynikach). Po południu mWIG40 rośnie o 0,3 proc. Wygląda na to, że w kolejnych dniach średnie spółki ponownie staną do walki o przełamanie poziomu 4200 pkt. Z kolei na sWIG80 mamy trzeci dzień odpoczynku w zwyżkach.
Na rynku walutowym od rana panuje niska zmienność, przynajmniej jeśli chodzi o euro i dolara. Brytyjski funt umacnia się o 0,54 proc., do 5 zł.