Hossa wciąż potrafi znaleźć paliwo do wzrostu

W USA część indeksów giełdowych ustanowiła nowe rekordy, a część jest bliska pobicia dotychczasowych. Choć globalna gospodarka zwalnia, to inwestorzy widzą powody do optymizmu.

Publikacja: 25.04.2019 05:00

Hossa wciąż potrafi znaleźć paliwo do wzrostu

Foto: AFP

Amerykański indeks technologiczny Nasdaq Composite zyskał od grudniowego dołka już 31 proc. W środę zaczął sesję od nieznacznego wzrostu, po tym jak we wtorek zamknął się na rekordowym poziomie. Od pobicia sesyjnego rekordu z 30 sierpnia 2018 r. dzieliło go jedynie 13 pkt. Historyczne szczyty szturmował również S&P 500, który na wtorkowym, rekordowym zamknięciu dzieliło jedynie 7 pkt od rekordu wszech czasów z 21 września 2018 r. Od grudniowego dołka zyskał 24 proc. Indeks Dow Jones Industrial znalazł się zaś najwyżej od października, a od rekordu dzieliło go w środę jedynie około 1 proc. Od dołka z grudnia wzrósł o 22 proc. Choć ledwie kilka miesięcy temu wieszczono rychły koniec hossy w USA, to okazała się ona zaskakująco żywotna.

Przypływ optymizmu

Zwyżki na amerykańskich giełdach trwają, mimo że ze światowej gospodarki cały czas napływają sygnały mówiące o spowolnieniu. Mocno to kontrastuje z sytuacją w czwartym kwartale, gdy rynek reagował na słabe dane gospodarcze gwałtowną wyprzedażą. Co się od tego czasu zmieniło? Przede wszystkim amerykański Fed zapowiedział, że będzie prowadził politykę bardziej łagodną, niż się spodziewano. Ponadto amerykańsko-chińskie negocjacje dały inwestorom nadzieję, że wojna handlowa zostanie zakończona. Co więcej, niedawno rozpoczęty sezon wyników okazał się lepszy, niż oczekiwano. (Np. wtorkowe zwyżki były reakcją na dobre wyniki Twittera. Akcje spółki zyskiwały we wtorek nawet ponad 15 proc.). Co prawda raporty za pierwszy kwartał opublikowały jak na razie tylko 124 spółki z indeksu S&P 500, ale aż 96 z nich pozytywnie zaskoczyło zyskami. Spośród spółek z indeksu Dow Jones Industrial wyniki opublikowało tylko 13, ale aż 12 z nich przyniosło pozytywne niespodzianki, jeśli chodzi o zyski.

– Te poziomy rynkowe są uzasadnione. Wyprzedaż w czwartym kwartale właściwie zapobiegła recesji, gdyż decydenci zareagowali ekstremalnie szybko. Zarówno prezydent Chin Xi Jinping, jaki i prezydent Trump złagodzili swoją retorykę, a przewodniczący Fedu Jerome Powell zmienił kurs – twierdzi Kevin Barry, dyrektor inwestycyjny w firmie Captrust Advisors.

– Inwestorzy cieszą się z naprawdę dobrej serii raportów. Większość z nich okazała się lepsza od oczekiwań, a dodatkowo niektórzy prezesi spółek przedstawili dosyć dobre komentarze dotyczące szacunków przyszłych wyników – wskazuje Jim Paulsen, główny strateg inwestycyjny firmy Leuthold Weeden.

Granice wzrostu

Hossa trwa już ponad dziesięć lat i po każdym rekordzie pojawiają się pytania, jak długo może jeszcze potrwać. Trudno jednak oczekiwać, by takie tempo zwyżek jak w ostatnich miesiącach utrzymało się na giełdach amerykańskich do końca roku. Pierwsze miesiące 2019 r. okazały się dla indeksu S&P 500 najlepsze od 1987 r. (Czyli roku, w którym doszło do krachu na giełdach). Gdyby takie tempo zwyżek utrzymało się przez cały 2019 r., to S&P 500 zyskałby w ciągu 12 miesięcy ponad 50 proc. i byłby to dla niego najlepszy rok w historii. Przy zwalniającej gospodarce i niepewności związanej m.in. z wojnami handlowymi jest to mało prawdopodobne.

GG Parkiet

– Trudno się spodziewać, by rynek urósł za mocno z poziomów, które mamy obecnie. Z perspektywy fundamentalnej byłoby to trudne do uzasadnienia – uważa Roger Aliaga-Diaz, główny amerykański ekonomista w Vanguard Investment Strategy Group.

Fala nas ominęła

Jak na razie jednak fala optymizmu przyniosła solidne zwyżki na giełdach również poza USA. Liderem wzrostu jest chiński indeks Shanghai Composite (+28,4 proc. od początku roku), ale mocno zyskały również choćby grecki indeks Athex Composite (+25 proc.), austriacki ATX (+20 proc.) czy niemiecki DAX (+16,7 proc.). Polski WIG20 prezentuje się pod tym względem słabo nawet na tle rynków wschodzących. Od początku roku zyskał ponad 4 proc., gdy np. węgierski BUX wzrósł w tym czasie o 10,9 proc., czeski PX skoczył o 11,3 proc., a turecki BIST 100 zyskał 5,8 proc. (i to pomimo złego postrzegania Turcji przez inwestorów).

– Możemy się pocieszać, że WIG20 mimo wszystko wzrósł, podobnie jak sWIG80. Ale jak na razie zainteresowanie inwestorów zagranicznych spółkami z indeksu WIG20 jest niewielkie. Globalna fala optymizmu nie podniosła za bardzo naszego rynku. Podobnie wyniki spółek z indeksu sWIG80 nie ośmieliły inwestorów krajowych do kupowania – przypomina Sobiesław Kozłowski, ekspert Noble Securities.

Giełda
GPW czeka na nowy impuls
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty
Giełda
Kolejny rok przewagi USA