W poprzednim tygodniu WIG20 wybił się ponad poziom 1700 pkt, wyrywając się z kilkutygodniowej konsolidacji. Dotarł jednak do końca luki cenowej, jaka powstała podczas marcowej wyprzedaży. Poniedziałkowa sesja jak na razie przypomina to, co działo się w trzech poprzednich. WI20 obecnie przebywa między 1700 a 1750 pkt. W poniedziałek z rana indeks dużych spółek zdołał tylko na chwilę zbliżyć się w górne obszary tego zakresu. Kolejne godziny przynoszą jednak cofnięcie w okolice 1730 pkt, co oznacza około 0,5-proc. zwyżkę. Na czele w gronie dużych spółek utrzymują się Tauron oraz PGE, które zwyżkuje już o ponad 8 proc. W ścisłej trójce jest też JSW. Niewiele zmienia się też w dole tabeli, którą zamyka dziś CD Projekt. Akcje producenta gier tracą 1,8 proc. i wyceniane są na 396,4 zł. Niższe obroty na GPW można wytłumaczyć zamknięciem niektórych giełd w Europie. Na giełdach, gdzie odbywa się handel, nastroje są w większości pozytywne.
Wysokie poziomy otwarć utrzymują indeksy małych i średnich spółek. Po południu zwyżkują odpowiednio o 1,67 oraz 1,5 proc.
Złoty nie jest już tak silny jak z rana, choć wciąż się umacnia do dolara czy euro. Amerykańska waluta nadal jest poniżej 4 zł, a euro kosztuje 4,42 zł.
Mimo drobnej zniżki wciąż nad poziomem 35 dolarów za baryłkę utrzymuje się ropa typu WTI. Z kolei poranne zwyżki zachowuje złoto, wyceniane na 1734 dolarów za baryłkę.