Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Silny wzrost pozytywnych testów na koronawirusa wzbudził popłoch wśród inwestorów na GPW. Krajowe indeksy pozostawały w końcówce tygodnia daleko w tyle za pozostałymi giełdami w Europie. Świetne nastroje niezmiennie utrzymują się z kolei w Stanach Zjednoczonych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Po piątkowym wzroście cen akcji wczorajsza sesja przyniosła korektę na Wall Street. Skala cofnięcia była jednak umiarkowana.
Kolor czerwony we wtorek znów zaświecił na GPW. Największe problemy w Europie ma jednak rynek francuski, któremu ciąży polityka.
Do łask wróciły m. in. akcje banków, które najmocniej ucierpiały w wyniku piątkowej wyprzedaży, ale to nie one cieszyły się największym zainteresowaniem inwestorów.
Poniedziałkowa sesja na GPW rozpoczęła się od stonowanego odbicia głównych indeksów w zakresie od +0,2% do około +0,5%.
Europejskie rynki rozpoczynają tydzień w spokojnych nastrojach. Najlepiej wśród głównych indeksów prezentuje się dziś włoski IT40, który zyskuje prawie 0,2%, a także FTSE 100, który rośnie niewiele ponad 0,1%.
Poniedziałek przynosi poprawę nastrojów na krajowym rynku akcji. Pierwsza faza handlu przebiega pod znakiem odrabiania strat po fatalnym finiszu zeszłego tygodnia.