Mimo obiecującego początku poniedziałkowych notowań ochłodzenie nastrojów sprawiło, że główne indeksy szybko zostały zepchnięte pod kreskę, gdzie utknęły do końca sesji. WIG20 finiszował 0,9 proc. na minusie. Negatywne nastroje w Warszawie korespondowały z sytuacją na pozostałych rynkach z naszego regionu. Sprzedający mieli również więcej do powiedzenia m.in. w Budapeszcie i Pradze. Równocześnie większą ochotę do kupowania akcji przejawiali inwestorzy handlujący na zachodnioeuropejskich giełdach, dzięki czemu główne indeksy kontynuowały dobrą passę.
Krajowym indeksom najmocniej ciążyła przecena spółek paliwowych. W tym gronie negatywnie wyróżniało się PGNiG, spadając o prawie procent. Mimo obiecującego początku sesji na celowniku sprzedających znalazły się też papiery banków. Chętnie pozbywano się PZU i CD Projektu. Natomiast na drugim biegunie, wśród drożejących firm, prym wiodły spółki wydobywcze: KGHM i JSW. Mniejszy popyt pojawił się w przypadku Dino.
Sprzedający mieli również więcej do powiedzenia na szerokim rynku akcji, stąd przewaga przecenionych spółek.
Ochłodzenie nastrojów wokół krajów naszego regionu nie pozostało bez wpływu na złotego, który osłabł względem najważniejszych walut. ¶
