Czy byki pójdą za ciosem?

Poranek maklerów: Piątkowa sesja na GPW zakończyła się obiecującymi zwyżkami. Na Wall Street nastroje nieco osłabły, ale dziś rano zieleń dominowała na rynkach azjatyckich. Warszawa zaczęła poniedziałek od zwyżki WIG20 o 0,5 proc. do 1663 pkt. Indeksy mWIG40 i sWIG80 rosły rano o 0,4 proc. Jak sytuację oceniają analitycy?

Publikacja: 19.10.2020 09:07

Czy byki pójdą za ciosem?

Foto: Adobestock

Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Rynki europejskie kończyły trudny ubiegły tydzień silnymi wzrostami, które bardzo poważnie zredukowały skalę przeceny z czwartku. Główne indeksy zyskały od 0,5% (IBEX) do 2,0% (CAC40). Dobrze poradziła sobie także Warszawa – WIG20 wzrósł o 1,7%, mWIG40 o 1,4%, a sWIG80 o 0,5%. W kwestii umowy handlowej z Wielką Brytanią nie było widać wielkich postępów, ale rynek wciąż uważa, że może ona zostać podpisana do końca miesiąca. Mimo nastroju risk-on, który wspierał m.in. złoto, europejskie waluty wciąż pozostawały pod presją, a dość anemiczne odbicie euro zostało zakwestionowane w drugiej połowie dnia i obecnie kurs EURUSD ponownie znajduje się niewiele powyżej poziomu 1,17. Kurs USDPLN po teście 3,90 znalazł się w okolicach 3,88. Szanse na potwierdzenie formacji zwrotnej dostaniemy prawdopodobnie dzisiaj.

Pomimo świetnych danych o wrześniowej sprzedaży detalicznej, która wzrosła w USA o 1,9% m/m (konsensus: 0,7% m/m), wspierając finisz sesji w UE i umożliwiając zamknięcia w okolicach dziennych maksimów, końcówka handlu w USA przyniosła falę podaży, po której S&P500 zamknęło się symbolicznym wzrostem o 0,01%, a NASDAQ stracił 0,4%. Lider większości republikańskiej w Senacie, M. McConell, zdecydowanie zaprzeczył, że jest w stanie uzyskać poparcie dla większego stymulusu fiskalnego, do którego dąży administracja Trumpa, potwierdzając tezę, którą postawiliśmy w ubiegłym tygodniu, że prezydent utracił już większość wpływów w partii.

Rynki azjatyckie w większości znajdują się dziś na wyraźnych plusach (wyjątkiem jest Szanghaj), także kontrakty futures sugerują pozytywny start sesji. Wzrost PKB w Chinach w 3Q2020 sięgnął 4,9% r/r, znajdując się poniżej konsensusu Reutersa (5,2% r/r), a publikacja zatrzymała umocnienie juana względem dolara. Lekko negatywny wydźwięk głównych danych został złagodzony przez lepsze od oczekiwań wrześniowe odczyty produkcji przemysłowej (6,9% r/r vs. konsensus 5,8% r/r) i sprzedaży detalicznej (3,3% r/r vs. konsensus 1,7% r/r). Dane potwierdzają też, że Państwo Środka znajduje się w obecnie w nieporównywalnie lepszej sytuacji gospodarczej niż jakakolwiek inna duża gospodarka na świecie.

Rozpoczynający się tydzień powinien odsunąć część uwagi inwestorów z danych o COVID na świecie, sezon wynikowy w USA i Europie nabierze tempa. W UE nieco optymizmu przynoszą informacje o możliwości wycofania się rządu Johnsona z kontrowersyjnej ustawy, łamiącej ustalenia Brexitu. Na froncie amerykańskim N. Pelosi w weekend stwierdziła, że pakiet fiskalny wciąż jest realny, co obecnie oznaczałoby właściwie sojusz Demokratów ze środowiskiem Trumpa wbrew reszcie Partii Republikańskiej.

Technika: Remigiusz Lemke, analityk BM mBanku

Mimo solidnych wzrostów w piątek obraz całego tygodnia dla WIG20 nie przedstawia się zachęcająco. Tygodniowe zamknięcie wypadło na najniższych poziomach od połowy maja, co tylko pogłębiło negatywne nastroje z ostatnich tygodni.

Aby pojawiły się pierwsze techniczne prowzrostowe sygnały, kurs WIG20 musiałby wybić w tym tygodniu okolice 1707 punktów, gdzie przebiegają maksima z ubiegłego poniedziałku. Spoglądając na nastroje panujące w Azji, tego typu atak nie wydaje się nieprawdopodobny. Na fali nadziei na porozumienie w sprawie pakietu stymulacyjnego w USA i oczekiwania odnośnie pojawienia się jeszcze w tym roku szczepionki na koronawirusa, indeksy zbliżyły się do ostatnich 2,5 letnich szczytów.

Na piątkowej sesji szczególnie wyróżniły się akcje Dino, które zyskały na wartości 6%, a w ujęciu tygodniowym aż 11%. Jednocześnie kurs wybił się z lokalnej formacji przypominającej „flagę", co otwiera teoretyczną przestrzeń do ruchu zgodnie z wcześniejszym trendem wzrostowy. Piątkowe wzrosty były na tyle silne, że akcje Dino znalazły się bardzo blisko historycznych szczytów. A biorąc pod uwagę poranne nastroje w Azji, a także ogólny sentyment do spółki realny wydaje się scenariusz dzisiejszego testowania historycznych maksimów przebiegających na wysokości 243,2.

Fundamenty: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku

Piątkowa sesja za Oceanem rozpoczęła się od wzrostów głównych indeksów, które już po kilku chwilach zaczęły topnieć, a notowania osuwały się do końca dnia, co ostatecznie doprowadziło do zamknięcia S&P 500 z symbolicznym 0,01%-owym wzrostem i sprowadziło Nasdaq o 0,36% w dół. Pozytywnie na rynek oddziałuje zmiana nastawienia prezydenta Donalda Trumpa, który jest skłonny osobiście zaangażować się w przekonywanie opozycji do przyjęcia nowego pakietu fiskalnego. Z całą pewnością niepokój budzą rosnące statystyki związane z pandemią w USA – liczba nowych zachorowań przekroczyła w piątek 70 tys., co ostatni raz odnotowano w lipcu. Na ten moment nie przełożyło się to jeszcze na liczbę zgonów, która utrzymuje się na stabilnym poziomie. Nowe informacje w temacie szczepionki podał koncern farmaceutyczny Pfizer i podkreślił, że o zgodę na dystrybucję może wystąpić najwcześniej pod koniec listopada.

Ostatnia sesja ubiegłego tygodnia zakończyła się odbiciem głównych indeksów po czwartkowej wyprzedaży, a największe wzrosty odnotowano wśród blue chipów. Do wzrostów najsilniej kontrybuowały notowania Dino, które znalazło się w pobliżu historycznego maksimum notowań. Równie istotne było Allegro, które ponownie zostało liderem pod względem wartości obrotu (1,28 mld zł). Dodanie spółki do indeksu wpłynęło na niego pozytywnie w pierwszych dwóch sesjach po zmianie, jednak warto mieć na uwadze możliwość odwrotnego działania, gdy dojdzie do przeceny waloru, który wyceniany jest niemal 2-krotnie wyżej niż w ramach oferty publicznej. Przeciwko spółce pozew o unieważnienie transakcji kupna spółki eBilet Polska przez Allegro złożył założyciel portalu „eBilet". Wśród spółek II linii dominowały notowania XTB, Livechat i TS Games. Notowania dwóch ostatnich znalazły się na historycznym maksimum. Po piątkowej sesji Lotos podał szacunki wyników za III kw. 2020 r., z których wynika iż przychody wyniosły 5,4 mld zł, wobec 7,88 mld rok wcześniej. Ostateczny pełny raport zostanie opublikowany 29 października 2020 roku. Inwestorzy również mogą dyskontować informację podaną przez MCI Capital o sprzedaży ATM oraz głównego akcjonariusza ATM (AAW III) za 533 mln zł

Podsumowanie piątkowej sesji na GPW: https://twitter.com/_ZajacPiotr/status/1318081143061839872

Podsumowanie piątkowej sesji na NewConnect: https://twitter.com/_ZajacPiotr/status/1318075586129133569

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego