W efekcie WIG20 zakończył dzień prawie niezauważalną zwyżką wynoszącą 0,08 proc. Krajowym indeksom nie pomagało niezdecydowanie handlujących na pozostałych europejskich rynkach akcji, gdzie panowały zmienne nastroje. O ile na giełdach z naszego regionu miały miejsce umiarkowane zwyżki indeksów, o tyle na zachodnioeuropejskich rynkach więcej do powiedzenia mieli sprzedający. Do większych zakupów nie zachęcał gwałtowny wzrost liczby zachorowań na Covid-19 notowany w większości europejskich krajach. To stawia ich rządy w sytuacji, w której jedynym wyjściem jest powrót do restrykcji epidemicznych, które nie pozostaną bez wpływu na stan gospodarek.

Ostrożne podejście inwestorów można też tłumaczyć zaniepokojeniem związanym z brakiem postępów w negocjacjach dotyczących pomocowego pakietu dla amerykańskiej gospodarki.

Tym razem inwestorzy handlujący w Warszawie bardzo selektywnie podeszli do krajowych spółek. W indeksie WIG20 największym wzięciem cieszyły się walory Allegro i telekomów. Na celowniku kupujących znalazły się też papiery banków, które w komplecie zakończyły notowania na plusach. Natomiast negatywnie wyróżniały się mocno taniejące akcje Lotosu, JSW i koncernów energetycznych. Chętnie pozbywano się też papierów spółek odzieżowych LPP i CCC, dla których restrykcje wprowadzane w krajach regionu stanowią coraz poważniejszy problem z uwagi na lokalizację sklepów.

GG Parkiet

Negatywne nastroje zdominowały handel na szerokim rynku akcji, gdzie w wyraźnej przewadze były przecenione walory.