Rosną bowiem obawy o możliwe straty dużych banków - największe spadki obserwowaliśmy na akcjach Nomury i Credit Suisse. Ostatecznie niemiecki indeks giełdowy DAX, jak i francuski CAC40 zyskały w poniedziałek niecałe 0,5%, podczas gdy londyński FTSE100 zamknął się 0,07% pod kreską. Pozytywnie na tle naszych zagranicznych sąsiadów wyróżniał się jednak WIG20, który kontynuował piątkowe odbicie od wsparcia przy 1875 pkt i dziś zamknął dzień wynikiem na poziomie niemal +1,8%. Najlepiej wśród blue chipów radził sobie CD Projekt, którego akcje zyskały niemal 13%, a to w związku z pojawieniem się informacji o nawet 13 dodatkach do gry Cyberpunk 2077.
Jeśli chodzi z kolei o Wall Street, po wzrostach jakie obserwowaliśmy pod koniec ubiegłego tygodnia, przyszedł czas na korektę. Dzisiejsza sesja za oceanem rozpoczęła się od spadków, a negatywny sentyment utrzymuje się w kolejnych godzinach. Przecenę widać najlepiej na przykładzie mniejszych spółek, indeks Russell 2000 traci ponad 2%. Nie najlepiej radzi sobie także indeks technologiczny Nasdaq, gdzie spadki przekraczają 1%. Z kolei na S&P500 i Dow Jones ruch w dół jest ograniczony, ten pierwszy traci 0,4%, a drugi zniżkuje zaledwie 0,12%. Warto zauważyć, że kolejne dni mogą charakteryzować się niższa płynnością z powodu zbliżania się okresu świątecznego ( w najbliższy piątek niektóre indeksy giełdowe na świecie będą zamknięte).
Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych
XTB