Polskie akcje zdobyły sobie garstkę, ale za to wiernych fanów

Wciąż ciężko mówić o przełomie w nastawieniu klientów TFI do poszczególnych kategorii funduszy, ale przywiązanie do polskich akcji wykazuje cechy trwałości. Produkty te nie mają jednak co marzyć o takim powodzeniu jak fundusze dłużne.

Wędrówka kapitału z bankowych depozytów prosto na konta funduszy inwestycyjnych w ramach jednej grupy kapitałowej to zjawisko, które utrzymuje się od kilku miesięcy. Podobnie było w maju, natomiast – przy akompaniamencie nowych rekordów krajowego rynku – część inwestorów skusiła się na fundusze polskich akcji.

Najlepszy miesiąc w roku

Kontynuacja trendu wzrostowego na rynkach akcji w maju zadziałała na wyobraźnię klientów TFI, którzy wykazywali w poprzednim miesiącu nieco większą skłonność do ryzyka. Jak wynika z szacunków serwisu Analizy.pl, maj pod względem salda napływów był jak dotąd najlepszym w tym roku miesiącem dla funduszy akcji ogółem. Co ciekawe, największym zaufaniem cieszyły się portfele krajowych spółek, do których trafiło blisko 0,2 mld zł netto. Większość funduszy w grupie notowała napływy, a najwięcej pozyskały BNP Paribas Małych i Średnich Spółek oraz Santander Akcji Małych i Średnich Spółek.

Przewaga wpłat do funduszy akcji zagranicznych była zaś śladowa. Maj był zatem czwartym z rzędu miesiącem z dodatnim wynikiem sprzedaży funduszy polskich akcji, aczkolwiek negatywne nastawienie klientów TFI do rozwiązań zagranicznych sprawia, że wynik sprzedaży po pięciu miesiącach najryzykowniejszych produktów jest nadal około 0,2 mld zł na minusie.

Maj był kolejnym niezłym miesiącem dla funduszy mieszanych, łączących inwestycje w akcje i obligacje. Około 0,17 mld zł napływów powiększyło tegoroczny wynik sprzedaży do 0,62 mld zł. Klienci postawili głównie na Pekao Kompas oraz fundusze cyklu życia z PKO TFI oraz Goldman Sachs TFI. 

Nie powinno być dla nikogo niespodzianką, że wciąż większość wpłat z kieszeni klientów TFI trafia na konta funduszy dłużnych. Spośród nich zaś niezmiennie najwięcej oszczędności przyciągają fundusze obligacji krótkoterminowych, które w tym roku pozostają dość obojętne na zmiany oczekiwań odnośnie do polityki monetarnej banków centralnych, i oferują inwestorom całkiem przyzwoite stopy zwrotu. Tym razem fundusze papierów krótkoterminowych przyciągnęły 1,9 mld zł. Wynik ten, choć wciąż bardzo wysoki, był jednak najsłabszy w tym roku. Ogółem zaś w pięć miesięcy tego roku fundusze obligacji krótkoterminowych przyjęły 12,5 mld zł wpłat netto. Łącznie zaś do rozwiązań dłużnych trafiło 15,6 mld zł.

Po obligacjach krótkoterminowych kolejną kategorią są papiery korporacyjne. Tego typu funduszom klienci TFI powierzyli w tym roku 2,7 mld zł, z czego 0,4 mld zł w ubiegłym miesiącu. Co ciekawe, w maju fundusze papierów długoterminowych znów musiały obsłużyć więcej umorzeń aniżeli wpłat, a wynik ich sprzedaży po pięciu miesiącach sięga -0,17 mld zł.

Fundusze dłużne królowały oczywiście w klasyfikacji indywidualnej. Najwięcej wpłat (0,5 mld zł) przypadło na PKO Obligacji Skarbowych Krótkoterminowego, a kolejne były PKO Obligacji Uniwersalny (0,27 mld zł) oraz Pekao Konserwatywny (0,23 mld zł). Dopiero na miejscu siódmym uplasował się fundusz oferowany przez TFI nienależące do bankowej grupy kapitałowej. Mowa o Investorze Oszczędnościowym.

Złoto jest omijane

W zeszłym miesiącu wciąż utrzymywało się pozytywne nastawienie do funduszy absolutnej stopy zwrotu, które w tym roku pozyskały od klientów już 0,56 mld zł. O przewadze wpłat rzędu 155 mln zł w maju zadecydował przede wszystkim wynik Santandera Prestiż Alfy, którego aktywa przekroczyły już 1,2 mld zł.

Hossa surowców nie zmieniła nastawienia do produktów opartych na tej klasie aktywów, z których odpływy trwają już od dwóch lat. W samym maju klienci wypłacili z nich 45 mln zł, wycofując środki przede wszystkim z funduszy złota.

Jak podaje Analizy.pl, zdecydowanym liderem sprzedaży zarówno w maju, jak i od początku roku pozostaje PKO TFI. W maju jego klienci wpłacili do funduszy detalicznych 0,8 mld zł, a do funduszy PPK 0,18 mld zł.

Podobnie jak w kwietniu, w pierwszej trójce znalazły się jeszcze Pekao TFI oraz PZU TFI. Najgorzej w zeszłym miesiącu wypadło Noble Funds TFI z odpływami netto rzędu 62 mln zł.

Przewaga wpłat do funduszy w połączeniu z w większości dodatnimi stopami zwrotu oznaczają, że aktywa funduszy wspięły się z końcem maja na nowy rekord.