Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pierwsza połowa września dla małych oraz średnich spółek była bardzo bolesna. Ostatnie dni przyniosły jednak zdecydowane odbicie notowań mWIG40. sWIG80 wciąż jakby czeka na dalszy kierunek, jednak obroty na małych spółkach wyraźnie wzrosły, co może być sygnałem zmiany. Trudno oczywiście wymagać od funduszy, by od razu zaczęły zarabiać, jednak na razie odrabianie strat nawet tam, gdzie benchmark składa się niemal w całości z mWIG40, idzie dość ospale.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Z raportu IZFiA wynika, że w dwóch poprzednich latach opłaty za zarządzanie funduszami obligacji krótkoterminowych rosły, a to najpopularniejsze rozwiązania wśród klientów. Są jednak nadzieje, że to koniec podwyżek.
Po tym, jak w kwietniu złoto sięgnęło 3500 dol. za uncję, kruszec porusza się w trendzie bocznym, zawężając zakres ruchów.
Od dłuższego czasu TFI wykładają gotówkę na zakupy polskich akcji mimo przewagi umorzeń w tego rodzaju funduszach. Na ratunek przybywają pracownicze plany kapitałowe.
Rynek funduszy w tym roku mocno rośnie, ale manna nie spada każdemu. Z giełdowych TFI niekwestionowanym liderem jest towarzystwo kierowane przez Sebastiana Buczka. Pozostałe trzy nie radzą sobie z utrzymaniem klientów przy funduszach.
Choć od razu trzeba zaznaczyć, że to przede wszystkim bankowe TFI przyciągają kapitał, przenoszony najczęściej z depozytów. Przypływ podnosi jednak wszystkie łodzie, a więc i giełdowego Quercusa, który bije rekordy wyceny.
W II kwartale największe giełdowe TFI wypracowało 12,8 mln zł zysku netto, bijąc o 10 proc. prognozy BM Pekao.